[sq.]

[REKLAMA]

[sq.]

Przytargał jakimś cudem Thomasa pod swój dom, niestety do jego meiskzania nie ma kluczy, a nie chce grzebać w jego kieszeniach. Pies, który momentalnie przybiegł do niego zaraz po otwarciu drzwi wcale mu nie pomagał. W pospiechu i z trudem zamknął drzwi klnąc co chwilę pod nosem.

Przytargał jakimś cudem Thomasa pod swój dom, niestety do jego meiskzania nie ma kluczy, a nie chce grzebać w jego kieszeniach. Pies, który momentalnie przybiegł do niego zaraz po otwarciu drzwi wcale mu nie pomagał. W pospiechu i z trudem zamknął drzwi klnąc co chwilę pod nosem.

[Skye]

Wpadła w popłochu. Za nią pojawiło sie kilka innych postaci.

[sq.]

Tim był zajety wiec otworzył im Chris, kucharz tima, który dizś chyba nie będzie miała co orbić. xD

Tim był zajety wiec otworzył im Chris, kucharz tima, który dizś chyba nie będzie miała co orbić. xD

[Skye]

Czekala przed drzwiami na T. Crossa.

[ann]

Przyszedł. Od razu zobaczył H.
- Hej - pocałował ją

[Skye]

Powitała go usmiechem.
-Całując go stała na palcach choć i tak miała buty na obcasie. mmm wysocy włosi. Mniam xD
-wchodzimy? - spytała

[ann]

- Jasne, wejdźmy. - odparł z uśmiechem.
jaka ona śliczna, myślał.


//gdzie najpierw?

[Skye]

Myśląc bawiła się kokieteryjnie lokami.
- widzę jakiś zamęt przy basenie. wbijamy? -

[ann]

- Prowadź - uśmiechnął się i poszli

//zacznij

[sq.]

Przeczytał sms-a i bez zbednego dopisywania poszedł gdzie mu nakazano.

Przeczytał sms-a i bez zbednego dopisywania poszedł gdzie mu nakazano.