[Alex Slade]

[REKLAMA]

[Alex Slade]

położył się przeglądająć jeszcze coś w laptopie.

położył się przeglądająć jeszcze coś w laptopie.

[Skye]

Wstał z łóżka, zjadł batona, i zadzwonił po swoją gosposie. Ktoś musi sprzątać i na pewno nie będzie to ON.
Doskonały humor mu dopisywał.

[Avril]

Stanęła w drzwiach. - Tu też ładnie. - uśmiechnęła się i zbliżyła do Alexa

Stanęła w drzwiach. - Tu też ładnie. - uśmiechnęła się i zbliżyła do Alexa

[Skye]

-dzięki... jeszcze ładniej byłoby - nie wytrzymał i objął ją w talii - gdybyś tu była ciągle - pocałował ją w szyje "idąc" ustami w góre, ku ustom.

[Avril]

Zarzuciła mu ręce na szyi i przyciągnęła go jeszcze bardziej do siebie. Zamknęła oczy i pocałowała go.

/musimy sie śpieszuc bo za niedługo bede musiała iść.

Zarzuciła mu ręce na szyi i przyciągnęła go jeszcze bardziej do siebie. Zamknęła oczy i pocałowała go.

/musimy sie śpieszuc bo za niedługo bede musiała iść.

[Skye]

Wszystko w jego głowie wirowało, przewrócił wazon stojący obok ,ale nawet się tym nie przejął. Rzucili isę na łóżko namiętnie się całując. Oderwał się od niej na chwile i zaczął rozbierać
///ok ja też, upozorujemy numerek, i jutro dokońcyzmy gre, tak, że niby byli ze sobą całą noc w jego apartamencie, oc Ty na to?

[Avril]

Położyła się na łóżku cały czas całując Alexa, rozpięła mu koszulę.

/kurdę musze spadać. jutro rano bede około 9.00. Będziesz?
napisz co robili a rano dokonczymy.

Położyła się na łóżku cały czas całując Alexa, rozpięła mu koszulę.

/kurdę musze spadać. jutro rano bede około 9.00. Będziesz?
napisz co robili a rano dokonczymy.

[Skye]

// Postaram się być:D
Zaczęli rozbierać się nawzajem aż w końcu wylądowali w łóżku. Zapowiadała się interesująca noc...;)

[Avril]

Oderwala się na chwilę. - Może nie powinniśmy? - spytała niepewnie.

/ja lece. napisz ze sobie spali az do rana czy cos. wymysl.

Oderwala się na chwilę. - Może nie powinniśmy? - spytała niepewnie.

/ja lece. napisz ze sobie spali az do rana czy cos. wymysl.

[Skye]

- jak już jesteśmy w tym momencie to chyba nie warto przerywać - powiedział czekając na jej reakcje i całując ją. Nie zastał jednak żadnej reakcji sprzeciwu, więc robiłco miał robić - będzie kochać się z nią aż zabraknie mu sił;) (czyt. cała noc:D)

[Avril]

- Okej. - uniosła lekko ręce. I dalej go całowala.

- Okej. - uniosła lekko ręce. I dalej go całowala.

[Avril]

Rano się obudziła. Owinęła się jakąś kołdrą czy czymś, i przytuliła się do Alexa.

Rano się obudziła. Owinęła się jakąś kołdrą czy czymś, i przytuliła się do Alexa.

[Skye]

Obudził się czując na swoim torsie czyjeś ciało. Otworzył oczy - Nina. Uśmiechnął się do niej i pocałował ją.
-i jak się podobało zwiedzanie mojej sypialni?-

[Avril]

- No Nina, Nina. A kogoś ty się spodziewał. - powiedziała zamykając oczy. - Baardzo. - uśmiechnęła się.

- No Nina, Nina. A kogoś ty się spodziewał. - powiedziała zamykając oczy. - Baardzo. - uśmiechnęła się.