[Serena]

[REKLAMA]

[andy]

Wszedł ubrany całkowicie na czarno. Tudzież była to jedyna hala, na której Michael mógł poćwiczyć swój taniec, dlatego przyszedł właśnie tutaj. Położył plecak na jednej z ławek i tuż po rozgrzewce zaczął tańczyć modern.

Wszedł ubrany całkowicie na czarno. Tudzież była to jedyna hala, na której Michael mógł poćwiczyć swój taniec, dlatego przyszedł właśnie tutaj. Położył plecak na jednej z ławek i tuż po rozgrzewce zaczął tańczyć modern.

[Rose]

Rosalie też tutaj sobie przyszła. Nie wiem po co. Po prostu taką miała ochotę. Akurat na hali był chłopak który tańczył. Rose usiadła na jednek z ławek i zaczęła go obserowac. Dziękowała, że wpadła na genialny pomysł, żeby zostawic dzieci z Alanem.

Rosalie też tutaj sobie przyszła. Nie wiem po co. Po prostu taką miała ochotę. Akurat na hali był chłopak który tańczył. Rose usiadła na jednek z ławek i zaczęła go obserowac. Dziękowała, że wpadła na genialny pomysł, żeby zostawic dzieci z Alanem.

[andy]

Michael początkowo nie zauważył dziewczyny, więc dalej tańczył. Po chwili jednak kątem oka zobaczył dziewczynę, baa, ładną dziewczynę, jednak nie przerywał i tańczył dalej.

Michael początkowo nie zauważył dziewczyny, więc dalej tańczył. Po chwili jednak kątem oka zobaczył dziewczynę, baa, ładną dziewczynę, jednak nie przerywał i tańczył dalej.

[Rose]

Uśmiechnęła się do siebie i dalej go obserwowała. Przypomniało jej się jak ona sama taczyła jeszcze przed zajściem w ciążę.

Uśmiechnęła się do siebie i dalej go obserwowała. Przypomniało jej się jak ona sama taczyła jeszcze przed zajściem w ciążę.

[andy]

Uśmiechnął się sam do siebie, a po chwili odwalił jakąś efektowną figurę, po czym ukłonił się aktorsko w stronę dziewczyny.

Uśmiechnął się sam do siebie, a po chwili odwalił jakąś efektowną figurę, po czym ukłonił się aktorsko w stronę dziewczyny.

[Rose]

Zaśmiała się i zaczęła bic brawo.
- Nieźle. - powiedziała wstając z ławki i podchodząc do chłopaka.

Zaśmiała się i zaczęła bic brawo.
- Nieźle. - powiedziała wstając z ławki i podchodząc do chłopaka.

[andy]

-Dzięki -odpowiedział tym swoim szalmanckim głosem -Przyszłaś tu zagrać w kosza?- spytał, w końcu mógł jej pokrzyżować plany.

-Dzięki -odpowiedział tym swoim szalmanckim głosem -Przyszłaś tu zagrać w kosza?- spytał, w końcu mógł jej pokrzyżować plany.

[Rose]

Roześmiała się.
- Nie. Przyszłam bo... Nie wiem, tak jakoś dobrze mi się tu myśli. - uśmiechnęła się lekko.
- Rose. - przedstawiła się wyciągając rękę.

Roześmiała się.
- Nie. Przyszłam bo... Nie wiem, tak jakoś dobrze mi się tu myśli. - uśmiechnęła się lekko.
- Rose. - przedstawiła się wyciągając rękę.

[andy]

Spojrzał jej prosto w oczy, nie chyba nie kłamała.
-Michael -podał jej dłoń, po czym ją lekko potrząsnął -Tańczysz? -spytał znienacka.

Spojrzał jej prosto w oczy, nie chyba nie kłamała.
-Michael -podał jej dłoń, po czym ją lekko potrząsnął -Tańczysz? -spytał znienacka.

[Rose]

Tańczysz?
Kiwnęła głową.
- Znaczy kiedyś tak, ale już nie.

Tańczysz?
Kiwnęła głową.
- Znaczy kiedyś tak, ale już nie.

[andy]

-Ou, a dlaczego przestałaś?- kiedy tylko zobaczył, że dziewczyna kiwnęła głową, że tańczy od razu się szeroko uśmiechnął, już myślał, że znalazł partnerke do tańca, ale kiedy dodała, że już nie od razu posmutniał.

-Ou, a dlaczego przestałaś?- kiedy tylko zobaczył, że dziewczyna kiwnęła głową, że tańczy od razu się szeroko uśmiechnął, już myślał, że znalazł partnerke do tańca, ale kiedy dodała, że już nie od razu posmutniał.

[Rose]

Przestąpiła z nogi na nogę.
- Przestałam tańczyc, bo byłam w ciąży. - odparła spokojnie.
- Chociaż właściwie taniec nie jest moją wielką pasją.

Przestąpiła z nogi na nogę.
- Przestałam tańczyc, bo byłam w ciąży. - odparła spokojnie.
- Chociaż właściwie taniec nie jest moją wielką pasją.

[andy]

-W ciąży -zaksztusił się własną śliną. Jak dla niego ona nawet nie była pełnoletnia, ale uświadomił sobie, że to może nie byc dla niej miły temat, dlatego zakończył go -No dla mnie taniec jest całym życiem -uśmiechnął się szczerze.

-W ciąży -zaksztusił się własną śliną. Jak dla niego ona nawet nie była pełnoletnia, ale uświadomił sobie, że to może nie byc dla niej miły temat, dlatego zakończył go -No dla mnie taniec jest całym życiem -uśmiechnął się szczerze.

[Rose]

W ciąży
- Ano w ciąży. - westchnęła. Przyzwyczaiła się już do takich reakcji.
No dla mnie taniec jest całym życiem
Zaśmiała się.
- Widziałam.

W ciąży
- Ano w ciąży. - westchnęła. Przyzwyczaiła się już do takich reakcji.
No dla mnie taniec jest całym życiem
Zaśmiała się.
- Widziałam.