[Serena]

nie mów tak,
bo rzucę się z mostu.

[REKLAMA]

[Serena]

ty zapłacisz!
i jak to bedzie
z tymi wakacjami?
wiesz, jakos trzeba
uatrakcyjnic ostatnie chwile zycia.

[Serena]

jutro. o.
a poza tym,
rowniez chcialabym
ujrzec twą (śmieszną)
twarz.

[Serena]

więc kiedy powinnam chcieć ? ;>
chyba, ze na jeden dzien.

[Nate]

Z żagli z ojcem wracam 30,
więc może wtedy?

[Serena]

czyzbys zostawial
mjęł na miliony dni?
no niech tak zaegzystuje więc.

[Serena]

mam nadzieje,
ze chociaz się
ze mną pozegnasz,
pomachasz chustką.

[Serena]

dopadła mnie epidemia
świńskiej grypy pewnie,
albo kaczej anginy.
Znaczy to chyba,
że zobaczym się
dopiero 30.
O ile się nie utopisz.

[Serena]

o, fajnie.
zdobądź tam
opatuleniznę jakąś.

makowiecki band groupie.

[Serena]

nie mów mi,
że znów żeglujesz
po kanałach.

s.

[Skye]

Hello, hi, aloha czy coś takiego.
Mam nadzieję, że znów nie opuściłeś
naszego miasta, by bawić się w
normalnego śmiertelnika, do tego
pracującego. Nie widziałam cię od
czasu imprezy u Donniego, więc
martwię się, gdzie tym razem cię
powiało. Jak tam Serena?
Czyżbyście razem gdzies wybyli?
Czekam na rewelacje.
s.

[Skye]

O.D.W.Y.K.U? Jaja se robisz?!
s.

[Serena]

Jeśli nie odezwiesz się
w ciągu 48 godzin,
zgłaszam Twoje zaginięcie
do w11.

S.

[Serena]

nie podoba mi sie pomysl
z zakopywaniem twoich zwlok
w central parku.
wole zmyslniejsze sposoby,
moge cie najpierw pocwiartowac.
ale to zalezy od tego,
jak uda ci sie wybronic.
I to samemu, bo anna maria wesolowska
jest na urlopie.

[Jenny921]

/Nie wiedzieć czemu wybrała numer Nate'a zamiast Vanessy.../
Cześć V.! Możemy się spotkać?
Muszę sie Ciebie coś spytać ,ale to nie sprawa na telefon..
Więc jak? Czekam na odpowiedź! ;*
J.

/Nie wiedzieć czemu wybrała numer Nate'a zamiast Vanessy.../
Cześć V.! Możemy się spotkać?
Muszę sie Ciebie coś spytać ,ale to nie sprawa na telefon..
Więc jak? Czekam na odpowiedź! ;*
J.