[Melissa]

-podobno studia, ale to raczej zajęcia drugoplanowe, przyjechałam tu głównie w celu poszukiwania przygód - wyznała obrazu, bo po co owijać w bawełnę

[REKLAMA]

[SK]

-Miło cię poznać.
Uśmiechnęła się.
-Naprawdę miło. Znam w mieście ze 3 osoby.
Spojrzała znacząco na Chucka żeby dał jej chwile z nowa koleżanką.

-Miło cię poznać.
Uśmiechnęła się.
-Naprawdę miło. Znam w mieście ze 3 osoby.
Spojrzała znacząco na Chucka żeby dał jej chwile z nowa koleżanką.

[Ian]

- w pokoju - odpowiedział i wziął z lodówki wode, napił sie i obejrzał po salonie, wszystko było takie spokojne

- w pokoju - odpowiedział i wziął z lodówki wode, napił sie i obejrzał po salonie, wszystko było takie spokojne

[Chuck]

Spojrzał się na SK, już wiedział co się święci, chyba każda dziewczyna co była z nim wie co powiedzieć innej a to mu się nie spodobało. Delikatnie złapał SK za rękę i nachylił się do niej. - A tylko spróbuj zepsuć mi wieczór to się pogniewamy - szepnął jej do ucha tak by tylko ona mogła to usłyszeć. Wyprostował się i spojrzał na dziewczynę. - Przygód, miło to brzmi i bardzo znajomo. - powiedział do tego.

[Skye]

-zagrasz starszej siostrze? - spytała czując, że powinna poświecić mu więcej uwagi
-przepraszam cię, telefon mam, zaraz będę - powiedział do SK z przepraszającym wyrazem twarzy.

[Ian]

- Dobra - powiedział, oczy powoli mu sie zamykały, jakimś tam cudem, perkusja znalazła sie w salonie ^^. Usiadł lekko zdenerwowany i zaczął grać rocka. Spoglądał jedynie na drżące talerze, bał sie jak na to zaraguje reszta osób. Cicho nucił piosenke.

- Dobra - powiedział, oczy powoli mu sie zamykały, jakimś tam cudem, perkusja znalazła sie w salonie ^^. Usiadł lekko zdenerwowany i zaczął grać rocka. Spoglądał jedynie na drżące talerze, bał sie jak na to zaraguje reszta osób. Cicho nucił piosenke.

[SK]

-Jak na razie ty psujesz mi wieczór.
Powiedziała głośno i tupnęła ze złości.
Bardzo zależało jej na tym żeby w końcu poznać jakąś dziewczynę.

-Jak na razie ty psujesz mi wieczór.
Powiedziała głośno i tupnęła ze złości.
Bardzo zależało jej na tym żeby w końcu poznać jakąś dziewczynę.

[Skye]

-pięknie, prawda, że jest zajebisty? - rzuciła do najbliżej stojacej, czyli SK

[SK]

-Uhum.
Kiwnęła głową i uśmiechnęła się na jej widok.

-Uhum.
Kiwnęła głową i uśmiechnęła się na jej widok.

[Melissa]

-to twoja dziewczyna? - spytała dyskretnie, nieco rozbawiona, widząc tą scenkę zazdrości - albo była? -zgadywała

[SK]

-Nie.
Wyrwała się.

-Nie.
Wyrwała się.

[Chuck]

- Ani to ani to - powiedział do niej olewając SK. Ale jednak wrócił do niej. - Idź się napij i opanuj emocje. - powiedział do SK.

[SK]

-Jestem bardzo spokojna.
Odpowiedziała i obróciła się na pięcie.
Poszła po drinka rozglądając się za Joelem.

-Jestem bardzo spokojna.
Odpowiedziała i obróciła się na pięcie.
Poszła po drinka rozglądając się za Joelem.

[Ian]

Najwidoczniej jego gra nie przeszkadzała innym, zaczął grać solówki.







# moglibyśmy przeciągnąc impreze do jutra, bo ja spadam ;[ #

Najwidoczniej jego gra nie przeszkadzała innym, zaczął grać solówki.







# moglibyśmy przeciągnąc impreze do jutra, bo ja spadam ;[ #

[Skye]

-coś nie tak? - spytał troskliwie, gdy podeszła