Dołączył: 11 Lip 2009 Posty: 429 Skąd: z Czaklandi...
Wysłany: 2010-05-23, 23:05
Spojrzał się na SK, już wiedział co się święci, chyba każda dziewczyna co była z nim wie co powiedzieć innej a to mu się nie spodobało. Delikatnie złapał SK za rękę i nachylił się do niej. - A tylko spróbuj zepsuć mi wieczór to się pogniewamy - szepnął jej do ucha tak by tylko ona mogła to usłyszeć. Wyprostował się i spojrzał na dziewczynę. - Przygód, miło to brzmi i bardzo znajomo. - powiedział do tego.
-zagrasz starszej siostrze? - spytała czując, że powinna poświecić mu więcej uwagi -przepraszam cię, telefon mam, zaraz będę - powiedział do SK z przepraszającym wyrazem twarzy.
- Dobra - powiedział, oczy powoli mu sie zamykały, jakimś tam cudem, perkusja znalazła sie w salonie ^^. Usiadł lekko zdenerwowany i zaczął grać rocka. Spoglądał jedynie na drżące talerze, bał sie jak na to zaraguje reszta osób. Cicho nucił piosenke.
SK [Usunięty]
Wysłany: 2010-05-23, 23:12
-Jak na razie ty psujesz mi wieczór.
Powiedziała głośno i tupnęła ze złości.
Bardzo zależało jej na tym żeby w końcu poznać jakąś dziewczynę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach