Zapłacił i nawet dał napiwek. A bo ciastka były nadzwyczaj dobre. A może lepiej jadło się w dobrym towarzystwie?Któż to wie.
-Skye się toba na pewno zajmie - powiedizał - a i nie daj isę podpuścić i nie pij za dużo, wiem co mówię - ostrzeł z uśmiechem i zatrzymał jedną z taksówek - ja ide pieszo wyjaśnił jej otwierajac drzwi taksówki
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach