Elle siedziała przy stole i piła herbatę. Kot leżał sobie na sąsiednim krześle. Chloe weszła i od razu skierowała się do lodówki.
- Mogę, nie? - spytała po fakcie.
- Nie, nie możesz! - warknęła Elle, lecz po chwili roześmiała się. - Jasne.
Blondynka wzięła karton soku z czarnej porzeczki i nalała sobie do szklanki. Usiadła naprzeciwko brunetki.
- Do jakiego klubu idziemy? - spytała podekscytowana.
- Może Manor, może Victrola... Zobaczymy - odparła Elle.
REKLAMA
Wysłany: 2009-04-17, 16:17
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-17, 16:17
Elle weszła do kuchni pędem, szukając czegoś do jedzenia w lodówce. W ostateczności wzięła jogurt i wyszła, jedząc.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-18, 11:09
Weszła do kuchni i zajrzała do lodówki. Pomyślała, że trzeba będzie zrobić zakupy. Zamknęła lodówkę i wstawiła wodę na kawę. Siedziała na blacie, wymachując nogami. Przyszedł do niej sms. Odczytała go i jęknęła. Przywiązała się do Bastka, nawet jeśli w pierwszym dniu, gdy go zobaczyła, podrapał ją w ramię. Kilka łez poleciało jej na policzki, jednak szybko je starła. Zrobiła sobie kawę, dolała śmietanki i usiadła przy stole.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-18, 14:27
Już dawno wypiła kawę. Siedziała przy stole, stukając coś w komórce, a przez otwarte okno wlatywał dość zimny wiatr. Po chwili zorientowała się, że ma gęsią skórkę i lodowate kończyny. Siedziała tylko w zwykłym t-shircie i bokserkach. Zamknęła więc okno i poszła do swojego pokoju.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-19, 11:38
Weszła do kuchni i z tego, co było w lodówce, zrobiła dużo kanapek. Wstawiła wodę na kawę.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-19, 11:44
Weszła i zastała tam Chloe.
- Cześć, szczurze - powiedziała zaspanym głosem, uśmiechając się leniwie. - O, zrobiłaś śniadanie - powiedziała z zaskoczeniem, zauważając kanapki na stole.
- No. Cześć - wyszczerzyła się. Zaparzyła kawę i postawiła dwa kubki na stole. - Chociaż raz zjemy razem porządne śniadanie. W końcu to niedziela!
- A od kiedy zrobiłaś się taka rodzinna? - zaśmiała się. - Kiedyś niedziela służyła ci głównie do leczenia kaca. - Puściła do niej oko i usiadła.
- Zmieniam się. Ale nie wyrzucam starych nawyków - uśmiechnęła się Chloe i usiadła naprzeciwko Elle.
- A w ogóle, to jesteś cała mokra. I masz na sobie moje ciuchy - powiedziała wspaniałomyślnie brunetka, jakby tamta już o tym nie wiedziała, i ugryzła kawałek chleba z twarożkiem.
Chloe wzruszyła ramionami.
- Przed chwilą się kąpałam. A co do ciuchów, nie mogę? Nie chciało mi się iść do swojego pokoju - powiedziała, biorąc łyk kawy.
- Nie ma sprawy - uśmiechnęła się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-04-19, 18:16
Weszła do kuchni i rozpakowała wszystkie rzeczy, wkładając do lodówki lub szafek. Tabliczkę czekolady oczywiście zabrała ze sobą. xD Poszła do pokoju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach