- Tak, widziałam jak się przebudza, ale pielęgniarka kazała mi wyjść.
_________________
ekhem,
robi się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 14:35
- Mhm - powiedziała. - To mam nadzieję, że już będzie dobrze. A tak swoją drogą, wyglądasz dziś tak inaczej - przyjrzała się uważnie Chanel.
- Ładniej - uśmiechnął się i postawił przed dziewczyną kubek gorącego napoju, po czym usiadł.
- Nie ma za co, lubię prawić komplementy - wyszczerzył się i upił łyk już trochę zimnej kawy.
Elle roześmiała się.
- Po patrzcie, a ja nic o tym nie wiedziałam.
Na stół nagle wskoczył kot Elle. Dziewczyna pospiesznie ściągnęła go ze stołu i posadziła na kolanach.
- Nie wolno tak - skarciła go.
- O czym nie wiedziałaś.? - zapytała upijając łuka.
_________________
ekhem,
robi się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 14:45
- Ze Ethan lubi prawić komplementy - spojrzała na niego, a później na Chanel. - Nie spodziewałabym się tego po nim, w końcu jest taki nieśmiały - uśmiechnęła się. Upiła łyk kawy.
- Będziesz szła jeszcze do Amy? - spytała, zmieniając temat.
- Chanel czuła się zaszczycona komplementem Ethana aż sie zaczerwieniła.
- Chyba tak, a dlaczego pytasz?
_________________
ekhem,
robi się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 14:50
Wzruszyła ramionami.
- Bo chciałabym ją dziś odwiedzić i tak się zastanawiałam - uśmiechnęła się. - A ty wiedziałaś coś o zamiarach Cath co do Amy? Latałaś po jej domu jak opętana - roześmiała się.
- Nie, tylko wtedy co ja wraz z Chuckiem spotkaliśmy ją w parku ona coś przeczuwała.
- Ale jak chcesz wiedzieć więcej spytaj się swojego brata. - Wzrok Chanel szybko zjechał z Elle na Ethan'a
_________________
ekhem,
robi się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 14:56
Elle spojrzała na Ethana pytającym wzrokiem.
- Ja? - spytał. - Ja nic nie wiem - podniósł ręce w geście obronnym. - ... No OK, mówiła mi tylko tyle, że miała załatwić swoją siostrę, ale ktoś ją wystawił. O właśnie, o kogo może chodzić? - spytał Chanel.
- Chuck? To chyba go nie znam - dopił do końca kawę. - A ty Elle?
Spojrzał na dziewczynę.
- Taa... - odpowiedziała. - Aż za dobrze - roześmiała się lekko. - Lubisz go? - spytała Chanel.
- Tak... znaczy Nie, chyba tak.. Och nie zadawaj mi trudnych pytań. - uśmiechnęła się ale i zaczerwieniła.
_________________
ekhem,
robi się.
Elle [Usunięty]
Wysłany: 2009-03-15, 15:13
- No dobra, już nie będziemy cię krępować - uśmiechnęła się i szturchnęła ją ramieniem.
Upiła łyk kawy i zobaczyła, że mało jej zostało do końca.
- Wiecie, przeszłabym się - powiedziała nagle, patrząc w kubek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach