[Elle]

[REKLAMA]

[Elle]

Schowała komórkę do kieszeni i rzuciła się na niepościelone łóżko. Patrząc w sufit, zastanawiała się, gdzie mogłaby iść.
Przypałętał się do niej Abastus. Pogłaskała go, a on wtulił się w nią i cicho pomrukiwał.

Schowała komórkę do kieszeni i rzuciła się na niepościelone łóżko. Patrząc w sufit, zastanawiała się, gdzie mogłaby iść.
Przypałętał się do niej Abastus. Pogłaskała go, a on wtulił się w nią i cicho pomrukiwał.

[Elle]

Rozglądając się po wnętrzu, pomyślała, że przydałoby się zmienić tu wystrój. Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do ojca.

Rozglądając się po wnętrzu, pomyślała, że przydałoby się zmienić tu wystrój. Wyciągnęła komórkę i zadzwoniła do ojca.

[Elle]

Westchnęła i przeciągnęła się. Wchodząc pod ciepłą kołdrę, myślała o siostrze Amy i czy naprawdę powinna zaadoptować kogoś dla siebie. Gdy przytknęła głowę do poduszki, prawie od razu zasnęła po ciężkim dniu.

Westchnęła i przeciągnęła się. Wchodząc pod ciepłą kołdrę, myślała o siostrze Amy i czy naprawdę powinna zaadoptować kogoś dla siebie. Gdy przytknęła głowę do poduszki, prawie od razu zasnęła po ciężkim dniu.

[Elle]

Po wyprowadzeniu facetów, Elle stanęła na środku i oparła ręce na biodrach. Abastus chodził między nowymi meblami powoli, obwąchując je.
Po chwili zastanowienia, zaczęła przesuwać meble w nowe miejsca i jeszcze raz przenosząc je w inne.

Po wyprowadzeniu facetów, Elle stanęła na środku i oparła ręce na biodrach. Abastus chodził między nowymi meblami powoli, obwąchując je.
Po chwili zastanowienia, zaczęła przesuwać meble w nowe miejsca i jeszcze raz przenosząc je w inne.

[Elle]

Gdy skończyła, westchnęła z zadowoleniem i rzuciła się na łóżko. Wybrała numer do ojca i gdy usłyszała po drugiej stronie jego głos, podziękowała mu. Po rozmowie wzięła do ręki jakąś książkę i zaczęła czytać.

Gdy skończyła, westchnęła z zadowoleniem i rzuciła się na łóżko. Wybrała numer do ojca i gdy usłyszała po drugiej stronie jego głos, podziękowała mu. Po rozmowie wzięła do ręki jakąś książkę i zaczęła czytać.

[Elle]

Weszła pod kołdrę i myśląc, w co ubrać się na parapetówkę u Amy, w końcu zasnęła.

Weszła pod kołdrę i myśląc, w co ubrać się na parapetówkę u Amy, w końcu zasnęła.

[Elle]

Obudziła się i ziewnęła. Siadając, miała zamknięte oczy. Przetarła je i spojrzała w lusterko, które wisiało na ścianie naprzeciwko łóżka. Zobaczyła szopę na głowie i strasznie bladą twarz. Jęknęła i znów się położyła. Abastus wskoczył jej na łóżko i zamruczał cicho, wtulając się w kołdrę.

Obudziła się i ziewnęła. Siadając, miała zamknięte oczy. Przetarła je i spojrzała w lusterko, które wisiało na ścianie naprzeciwko łóżka. Zobaczyła szopę na głowie i strasznie bladą twarz. Jęknęła i znów się położyła. Abastus wskoczył jej na łóżko i zamruczał cicho, wtulając się w kołdrę.

[Elle]

Spojrzała na wyświetlacz i widząc, że dzwoni ojciec, uśmiechnęła się. Usiadła na łóżku i odebrała.

Spojrzała na wyświetlacz i widząc, że dzwoni ojciec, uśmiechnęła się. Usiadła na łóżku i odebrała.

[Elle]

Po skończonej 'rozmowie' mocno nacisnęła klawisz z czerwoną słuchawką i krzyknęła. Spojrzała w lustro i z furią cisnęła komórkę w jego stronę. Lustro rozbiło się w kilku miejscach. Nie przejmowała się tym, tylko wskoczyła pod kołdrę i przykryła się nią całkowicie. Miała wszystkiego dosyć.

Po skończonej 'rozmowie' mocno nacisnęła klawisz z czerwoną słuchawką i krzyknęła. Spojrzała w lustro i z furią cisnęła komórkę w jego stronę. Lustro rozbiło się w kilku miejscach. Nie przejmowała się tym, tylko wskoczyła pod kołdrę i przykryła się nią całkowicie. Miała wszystkiego dosyć.

[Elle]

Obudziła się, czując suchość w gardle. Gdy przypomniała sobie rozmowę z ojcem, wycedziła wiązankę niecenzuralnych epitetów i wlokąc się, wyszła do kuchni.

Obudziła się, czując suchość w gardle. Gdy przypomniała sobie rozmowę z ojcem, wycedziła wiązankę niecenzuralnych epitetów i wlokąc się, wyszła do kuchni.

[Elle]

Wyciągnęła z torebki parę sandałków i t-shirt. Popatrzała na nie chwilę i schowała do szafy.

Wyciągnęła z torebki parę sandałków i t-shirt. Popatrzała na nie chwilę i schowała do szafy.

[Elle]

Rzuciła się na łóżko i patrzała się w sufit. Pomyślała, że ten dom jest taki pusty i cichy. Niestety, już za kilka godzin tak nie będzie. Pewnie będzie tęskniła za tym spokojem.

Rzuciła się na łóżko i patrzała się w sufit. Pomyślała, że ten dom jest taki pusty i cichy. Niestety, już za kilka godzin tak nie będzie. Pewnie będzie tęskniła za tym spokojem.

[Elle]

Weszła. Przebrała się w piżamę i spojrzała na śpiącego Abastusa, który leżał na łóżku. Pocałowała go w pyszczek i go obudziła Ziewnął i przeciągnął się. Położyła sie pod kołdrę, a kot podszedł do niej i położył się obok. Zgasiła światło i zasnęła.

Weszła. Przebrała się w piżamę i spojrzała na śpiącego Abastusa, który leżał na łóżku. Pocałowała go w pyszczek i go obudziła Ziewnął i przeciągnął się. Położyła sie pod kołdrę, a kot podszedł do niej i położył się obok. Zgasiła światło i zasnęła.

[Elle]

Obudziła się i spojrzała na zegarek. Zdziwiła się, że jest tak późno. I nie poszła dziś do szkoły. Trudno, szkoła nie ucieknie. Wstała i ubrała się.

Obudziła się i spojrzała na zegarek. Zdziwiła się, że jest tak późno. I nie poszła dziś do szkoły. Trudno, szkoła nie ucieknie. Wstała i ubrała się.