[sq.]

[REKLAMA]

[sq.]

Oparła sie o wysepkę.
-Na co masz ochotę? - spytała przed otwarciem lodówki. Chcoiaż sama wiedziała, że pewnie wiecej niz jajecznice z jakimiś dodatkami mu nie zrobi, ale zapytać zawsze mozna.

Oparła sie o wysepkę.
-Na co masz ochotę? - spytała przed otwarciem lodówki. Chcoiaż sama wiedziała, że pewnie wiecej niz jajecznice z jakimiś dodatkami mu nie zrobi, ale zapytać zawsze mozna.

[Avril]

- Zdam się na ciebie. - podszedł do niej. - Pomóc ci?

- Zdam się na ciebie. - podszedł do niej. - Pomóc ci?

[sq.]

Wiedziała, ze jest kiepska w gotowaniu, ale chyba on nie będzie w tym lepszy. Podeszła do lodówki i ujżała stos jajek, bekon, a skad to sie wzięło?
-Moze być jajecznica z bekonem... ? O i jeszcze mamy jeden jogurt. - powiedziała zauważając go gdzieś w kącie pośród apre butelek wody. Zdzwiła sie że jednak cos tam ma w tej lodówce.

Wiedziała, ze jest kiepska w gotowaniu, ale chyba on nie będzie w tym lepszy. Podeszła do lodówki i ujżała stos jajek, bekon, a skad to sie wzięło?
-Moze być jajecznica z bekonem... ? O i jeszcze mamy jeden jogurt. - powiedziała zauważając go gdzieś w kącie pośród apre butelek wody. Zdzwiła sie że jednak cos tam ma w tej lodówce.

[Avril]

- Brzmi świetnie. - wyszczerzył się. Nie był jakoś niesamowicie dobry jako kucharz. Wyciągnął jajka z lodówki i położył je na blacie. Później wrócił po bekon i jogurt.
- Masz jakiś sok? - spytała.

- Brzmi świetnie. - wyszczerzył się. Nie był jakoś niesamowicie dobry jako kucharz. Wyciągnął jajka z lodówki i położył je na blacie. Później wrócił po bekon i jogurt.
- Masz jakiś sok? - spytała.

[sq.]

Zastanowiła sie chwilę.
-Mam wszystko co leży w lodówce jeśli tam jego nei ma to go raczej nie ma ngidize no chyba, że w sklepie. - powiedziała uśmiechajac siwe do chłopaka. Po chwili zabrała sieza robienie jajecznicy.

Zastanowiła sie chwilę.
-Mam wszystko co leży w lodówce jeśli tam jego nei ma to go raczej nie ma ngidize no chyba, że w sklepie. - powiedziała uśmiechajac siwe do chłopaka. Po chwili zabrała sieza robienie jajecznicy.

[Avril]

- No w sklepie na pewno jest, bo w twojej lodówce, nie bardzo. - wyszczerzył się i zamiast soku, zrobił kawę dla siebie i dla Emily. Nakrył do stołu czy coś.

- No w sklepie na pewno jest, bo w twojej lodówce, nie bardzo. - wyszczerzył się i zamiast soku, zrobił kawę dla siebie i dla Emily. Nakrył do stołu czy coś.

[sq.]

Po jakis pięciu minutach skonczyła robic błyskawiczną jajecznice z bekonem i podała niczym kelner w świetnej restauracji. Uprzednio rozłożyła jajecznice na dwóch talerzach.
-Dla ciebie wiecej, bo ty wkońcu facet. - zauważyła i postawiła przed nim znacznie większą porcje jajek. Usiadła przy stole.

Po jakis pięciu minutach skonczyła robic błyskawiczną jajecznice z bekonem i podała niczym kelner w świetnej restauracji. Uprzednio rozłożyła jajecznice na dwóch talerzach.
-Dla ciebie wiecej, bo ty wkońcu facet. - zauważyła i postawiła przed nim znacznie większą porcje jajek. Usiadła przy stole.

[Avril]

Podziękował i wyszczerzył się. Zaczął jeść. - Pycha. - pochwalił. - Następnym razem, to ja muszę cię zaprosić do siebie. - uśmiechnął się i wrócił do jedzenia.
/lecę... Może napisz, że posiedzieli, pogadali i wrócił do domu czy coś. Chyba, że skończymy jutro xD

Podziękował i wyszczerzył się. Zaczął jeść. - Pycha. - pochwalił. - Następnym razem, to ja muszę cię zaprosić do siebie. - uśmiechnął się i wrócił do jedzenia.
/lecę... Może napisz, że posiedzieli, pogadali i wrócił do domu czy coś. Chyba, że skończymy jutro xD

[sq.]

//nie no dobra chyba skoncze xD

-Oj tak musisz. - powiedziała z usmeichem. Jedli rozmawiajac i śmeijac sie raz po raz. Gdzieś około godizny 12.00 chłopak sie zmył i zostawił sama Emily.

//nie no dobra chyba skoncze xD

-Oj tak musisz. - powiedziała z usmeichem. Jedli rozmawiajac i śmeijac sie raz po raz. Gdzieś około godizny 12.00 chłopak sie zmył i zostawił sama Emily.

[sq.]

Przyrzadziła sboie mały posiłek i suiadła przy stole konsumując go popijajac herbatą. Przeglądała przy okazji gazetę, która leżała na stole.

Przyrzadziła sboie mały posiłek i suiadła przy stole konsumując go popijajac herbatą. Przeglądała przy okazji gazetę, która leżała na stole.