Usiedli na barowych krzeslach dalej od innych.
Georgina oparla sie o barek , bawiac sie wlosami i zalotnie usmiechajac sie spytala. - To czym sie interesujesz? Opowiedz cos o sobie. - popijajac swojego kolejnego drinka patrzyla na jego umiesnione rece.
zajęcie / zawód: Wszytkim i niczym czyli rapem
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 66
Wysłany: 2010-07-18, 22:48
Spojrzał na skye, w sumie dlaczego miał by nie zapalić a właśnie mu się skończyły normalne ma tylko jointy. - a dziękuje. - powiedział i wyciągnął, odpalił zapalniczką, którą posiadał przy sobie. Spojrzał się na nią. - Skye? tak jak dobrze pamiętam to z parku? - powiedział do niej.
zajęcie / zawód: Wszytkim i niczym czyli rapem
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 66
Wysłany: 2010-07-18, 22:55
No to wiedział, że się nie pomylił bo ma takie akcje, że nie pamięta jakiś osób. No cóż ta pamięć potrafi platać figle. - tak, a więc od dawana w NY. - powiedział do niej miłym tonem, no cóż nie znał zbyt wielu osób i od nie dawna tu jest więc czemu nie zagadać.
- ah, tak pytam. - odpowiedziala.
- zaraz wracam - powiedziala krotko i odeszla.
Przeszla kolo M,S, i S. ogladnela sie za siebie i wyszla na zewnatrz...
zajęcie / zawód: Wszytkim i niczym czyli rapem
Wiek: 36 Dołączył: 08 Lip 2010 Posty: 66
Wysłany: 2010-07-18, 23:05
- Dokładnie dopiero poznaje smak nowojorskiego świata. - powiedział do niej, no cóż taka była prawda nie znał jeszcze zbyt wielu osób, ale chyba nie było źle przynajmniej tak uważał coraz ciekawiej się robiło w tym świecie. - Mam taką nadzieje. - powiedział do niej z uśmiechem.
G. stala na polu, rozmawiala z kims przez telefon, widac bylo jej posture chodzaca w kolko.
Po pewnym czasie wrocila do lokalu, szla do miejsca gdzie siedziala z H. po drodze mijajac Shane'a szczypiac go lekko w biodro. Usmiechnela sie zalotnie i usiadla kolo H. - No to powiedz cos jeszcze o sobie, jakie dziewczyny lubisz, hm. nie wiem... - Nie wiedziala sama co od niego chce, chciala tylko by byla jakas rozmowa.
-różne, ale interesują mnie przede wszystkim dziewczynki, które nie boja się ostrej zabawy - powiedział nachylając się w jej stronę - co to za koleś? - spytał nagle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach