G. podeszla do lady, rozgladnela sie po lokalu, w poszukiwaniu jakiejs znanej twarzy. Zamowila mrozona kawe, ktora wypila na miejscu, przy czytaniu sms-ow. Wyszla, rozgladnela sie po ulicy i skrecila w prawo. - Tak, to w tamtym kierunku, jest moj ulubiony butik. - usmiechnela sie sama do siebie, zalozyla okulary i ruszyla.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach