[sq.]

Wyjęła swój telefon z kieszeni gdy tlyko poczuła wibracje i automatycznie zapsiała sobie jej numer i uśmeichnęła się.

Wyjęła swój telefon z kieszeni gdy tlyko poczuła wibracje i automatycznie zapsiała sobie jej numer i uśmeichnęła się.

[REKLAMA]

[Avril]

- Więc ty mój numer tez już masz. - uśmiechnęła się i rozejrzała dookoła. - A co do tego lokalu, to nie jestem pewna. Nawet nie ma tu gdzie tańczyć.

- Więc ty mój numer tez już masz. - uśmiechnęła się i rozejrzała dookoła. - A co do tego lokalu, to nie jestem pewna. Nawet nie ma tu gdzie tańczyć.

[sq.]

-Tam chyba jest jakisparkiet. - powieddziała dyskretnie pokazując na parkiet obok stolików.

-Tam chyba jest jakisparkiet. - powieddziała dyskretnie pokazując na parkiet obok stolików.

[Avril]

- Rzeczywiście. Nie zauważyłam. - uśmiechnęła się. - To chyba myślę, że może być.

- Rzeczywiście. Nie zauważyłam. - uśmiechnęła się. - To chyba myślę, że może być.

[sq.]

-To dobrze - powiedziała z uśmeichem i dopiła do końca swój drink.
-Ja chyba juzbędę spadać. Późno się zrobiło, a jeszcze nie rozpakowałam walizek. - powiedziała.

-To dobrze - powiedziała z uśmeichem i dopiła do końca swój drink.
-Ja chyba juzbędę spadać. Późno się zrobiło, a jeszcze nie rozpakowałam walizek. - powiedziała.

[Avril]

- Jasne. - pokiwała głową i też dopiła drinka, po czym wstała i położyła pieniądze na stoliku. - Jesteśmy w kontakcie. - uśmiechnęła się i pogłaskała Backupa po głowie.

- Jasne. - pokiwała głową i też dopiła drinka, po czym wstała i położyła pieniądze na stoliku. - Jesteśmy w kontakcie. - uśmiechnęła się i pogłaskała Backupa po głowie.

[sq.]

-Tak. To do zobaczenia kiedystam. - powiedziała z uśmeichem i zapłaciwszy za swój drink wyszła by skeirować sie do swojego apartamentu.

-Tak. To do zobaczenia kiedystam. - powiedziała z uśmeichem i zapłaciwszy za swój drink wyszła by skeirować sie do swojego apartamentu.

[Avril]

- Chodź. - powiedziała do psa i poszli do domu.

- Chodź. - powiedziała do psa i poszli do domu.