[sq.]

- zdjecia ! - nagle ja olśniło i podbiegła do swojej torebki i wyjęła z neij aparat. Odrazu zrobiła chłopakowi niespodziewane zdjęcie.

- zdjecia ! - nagle ja olśniło i podbiegła do swojej torebki i wyjęła z neij aparat. Odrazu zrobiła chłopakowi niespodziewane zdjęcie.

[REKLAMA]

[Avril]

- Moje oczy. - zawoała bo oślepił bo błysk lampy błyskowej. - Pewnie beznadziejnie wyszedłem.

- Moje oczy. - zawoała bo oślepił bo błysk lampy błyskowej. - Pewnie beznadziejnie wyszedłem.

[sq.]

-Nie przesadzaj twoje oczy są w świetnym stanie- powiedziała i pocałowała go lekko aby sie nie gniewał.

-Nie przesadzaj twoje oczy są w świetnym stanie- powiedziała i pocałowała go lekko aby sie nie gniewał.

[Avril]

On ją złapał i pocałował ja. Przy okazji wziął jej aparat i zrobił zdjęcie jak się całują. - Masz na pamiątkę. - uśmiechnął się i oddał jej aparat.

On ją złapał i pocałował ja. Przy okazji wziął jej aparat i zrobił zdjęcie jak się całują. - Masz na pamiątkę. - uśmiechnął się i oddał jej aparat.

[sq.]

Uśmiechnęła sie szeroko.
-Wiesz, że ja ci nie odpuszcze? - zadała bardziej retoryczne pytanie i zrobiła mu szybko pare zdjęć.

Uśmiechnęła sie szeroko.
-Wiesz, że ja ci nie odpuszcze? - zadała bardziej retoryczne pytanie i zrobiła mu szybko pare zdjęć.

[Avril]

- O ty. - zerwał się z podłogi i zaczął gonić ją.

- O ty. - zerwał się z podłogi i zaczął gonić ją.

[sq.]

Uciekała przed nim skutecznie robiąć raz p oraz ruch do tyłu aparatem i przy tym robiac zdjęcie.

Uciekała przed nim skutecznie robiąć raz p oraz ruch do tyłu aparatem i przy tym robiac zdjęcie.

[Avril]

W końcu złapał ją jakimś cudem. - MAm cię. - poinformował przeżucając ją sobie jak worek kartofli przez ramię.
*/muszę iść. dokończ jakoś.

W końcu złapał ją jakimś cudem. - MAm cię. - poinformował przeżucając ją sobie jak worek kartofli przez ramię.
*/muszę iść. dokończ jakoś.

[sq.]

Zaczeła go walic pięścią w plecy. Po chwili wyszło na to, że chłopak położył ją na ziemi i zaczął całować, oczywiście u nich wszystko tak sie kończy. Po jakis pieciu minutach leżenia tak na ziemi i całując się Emily wstała i otrzepała się oznajmując chłopakowi, że idzie do domu, gdyz musi się wyspać. Wzieła swoja torebkę i poszła w strone wyjścia, a za nia Chace.

Zaczeła go walic pięścią w plecy. Po chwili wyszło na to, że chłopak położył ją na ziemi i zaczął całować, oczywiście u nich wszystko tak sie kończy. Po jakis pieciu minutach leżenia tak na ziemi i całując się Emily wstała i otrzepała się oznajmując chłopakowi, że idzie do domu, gdyz musi się wyspać. Wzieła swoja torebkę i poszła w strone wyjścia, a za nia Chace.