|
The best Gossip Girl RPG gossip girl rpg |
|
Apartament Jacoba Darsona - Salon
Skye - 2009-04-12, 09:11 Temat postu: Salon
Skye - 2009-04-12, 20:53
Zasnął przed tv
Skye - 2009-04-14, 09:21
Łaził po domu bez celu
Skye - 2009-04-14, 11:19
Napił się wiskey
Blair - 2009-04-20, 21:21
- Weszła do jego domu bez problemu.
- Jacob. - zaczęła go wołać, ale chyba nie słyszał, jedyne czego się bała to że zaraz wyskoczy zza niej.
Skye - 2009-04-20, 21:23
- Znów zapomniałem zamknąc drzwi... - powiedział myślać, że to jego pokojowka. Stanął w bezruchu w drzwiach kuchni.
- miło Cię widzieć - odparł - sorry za moj niekompletny strój, zaraz doprowadze się do porzadku - powiedział i wrócił po rozebrany wczesniej w kuchni tshirt
Blair - 2009-04-20, 21:24
- Mi to nie przeszkadza. - uśmiechnęła się do niego.
Skye - 2009-04-20, 21:27
- ale może jednak isę ubiore - powiedział - przynajmniej narazie - dodał z uśmiechem
Blair - 2009-04-20, 21:37
- pokręciła głową, - rób co chcesz.
Skye - 2009-04-20, 21:42
- jesteś pewna - powiedział siadając obok niej
Blair - 2009-04-20, 21:47
- Tak - uśmiechnęła się do niego.
Skye - 2009-04-20, 21:50
Przybliżył się do niej na "niebezpiecznie" bliśką odległość
- co będziemy robić? - spytał
Blair - 2009-04-20, 21:51
- Ty mnie tu zaprosiłeś. - uśmiechnęła się.
Skye - 2009-04-20, 21:53
- wiem, ale zastanawiam się cz masz ochote na cos konkretniejszego - y
Blair - 2009-04-20, 21:55
- Nie, - uśmiechnęła się patrząc mu w oczy.
- Raczej nie.
Skye - 2009-04-20, 21:56
- hm, to będę musiał coswymyślić - powiedział z poważną miną i nagle wstał podchodzac do barku - czego się napijesz? akurat zrobiłem zakupy więc mam szeroki asortyment -
Blair - 2009-04-20, 22:00
- Ym... o samo co ty. - spojrzała na niego.
Skye - 2009-04-20, 22:04
- Dwa charlestony - stwierdził i wyciągnął błękitnego charlestona arube i nalał do szklanek.
podał jej jedną i siadł obok niej, tam gdzie przed chwilą
- nie wierzę, że myślałaś o mnie - stwierdził - co skłoniło cie, by znow do mnie napisać? -
Blair - 2009-04-20, 22:09
- Sama nie wiem. - spojrzała na zegarek
- Będę się zbierać. - uśmiechnęła się.
- Może moja córka z łaski swej w domu się pojawi. - oznajmiła,
Skye - 2009-04-20, 22:11
- naprawde musisz już iść ? - spytał
Blair - 2009-04-20, 22:12
- Chyba tak - uśmiechnęła się wstając z kanapy i podchodząc do niego.
- Mam nadzieję że Chanel wróci do domu.
Skye - 2009-04-20, 22:14
-szkoda, ze na tak krótko wpadłaś - powiedział - wpadaj częściej, drzwi zazwyczaj otwarte zostawiam - zaśmial się i dodał - chyba, że.... właściwie Chanel może wróci do domu, a Ty? Może zostaniesz tutaj na dłużej? - zapytał zbliżając sie do niej. Czuł coraz intensywniej zapach jej perfum, tych, które tak spodobały mu sie juz na pierwszym ich spotkaniu.
Blair - 2009-04-20, 22:16
- Mogę zostać jeszcze chwilę. - przysunęła się do niego.
Skye - 2009-04-20, 22:18
- coraz bardziej mi sie to podoba - nieśmiale objął ją w pasie i dodał - i co teraz? -
Blair - 2009-04-20, 22:19
- To zależy od ciebie. - uśmiechnęła się.
Skye - 2009-04-20, 22:20
- ale równiez od ciebie - uśmiechnął się również
Blair - 2009-04-20, 22:21
- uśmiechnęła się pod nosem bez słowa.
Skye - 2009-04-20, 22:24
Pocałował ja nieśmiale w szyję.
Blair - 2009-04-20, 22:25
- zamknęła oczy i zagryzła dolną wargę.
Blair - 2009-04-20, 22:25
- zamknęła oczy i zagryzła dolną wargę.
Skye - 2009-04-20, 22:28
Zauważył to i spytał
-coś nie tak? -
Blair - 2009-04-20, 22:33
- Oczywiście że nie. - odwróciła się do niego przodem.
Skye - 2009-04-20, 22:36
- to dobrze- powiedział i pocałował ją namiętnie w usta
Blair - 2009-04-20, 22:40
- wplotła mu palce we włosy.
Skye - 2009-04-20, 22:41
Pochwycil ją i przewrócił się na kanape ciągle całując.
Blair - 2009-04-20, 22:43
- uśmiechnęła się w duchu odrywając się na chwilę od niego i patrząc mu prosto w oczy.
Skye - 2009-04-20, 22:46
Odwzajemnił spojrzenie, po czym całował ją dalej.
- chcesz więcej ? -szepnął jej na ucho nagle
Blair - 2009-04-20, 22:48
- Spojrzała na zegarek.
- Naprawdę muszę iść. - uśmiechnęła się do niego.
Skye - 2009-04-20, 22:50
- szkoda - rzucił - ale...wpadnij jutro dokończymy - szukał odpowiedniego slowa nasza rozmowe - uśmiechnał się
Blair - 2009-04-20, 22:51
- pocałowała go na dowidzenia i wyszła
Skye - 2009-04-20, 22:57
- co za kobieta- mruknął do siebie, podszedł do barku i napił się charlstona prosto z butelki
Blair - 2009-05-04, 20:23
Ustała nad siedzącym na kanapie Jacobem
- I znów drzwi otwarte. - uśmiechnęła się.
Skye - 2009-05-04, 20:43
Podniósł głowe do góry i ją zauważył
- snię - stwierdził
Blair - 2009-05-04, 20:44
Uszczypnęła go w policzek.
- Raczej nie. - uśmiechnęła się do niego.
Skye - 2009-05-04, 20:46
- nie wierzę, mogę zrobić eksperyment? - pocałował ją - ok, wierzę -
Blair - 2009-05-04, 20:49
- Bardzo śmieszne. - walnęła go w bok.
Skye - 2009-05-04, 20:52
- jestes niegrzeczna - uznał, jakby mówil do małej dziewczynki - długo cię tu nie było - stwierdził
Blair - 2009-05-04, 20:53
Uśmiechnęła się.
- Mogę iść. - spojrzała na niego z głupim uśmiechem na twarzy
Skye - 2009-05-04, 20:55
- nie - chwycił ją za rękę, prowadząc w strone kanapy - siadaj -
Blair - 2009-05-04, 20:56
Usiadła na kanapie.
- A co ty taki zadowolony?
Skye - 2009-05-04, 20:59
- towarzystwo pięknej kobiety sprawia, ze mam dobry humor - oznajmił wstając z kapany - czego isę napijesz? powiedz, co u ciebie, jak coreczka -
Blair - 2009-05-04, 21:00
- Obojętnie. - machnęła ręką.
- Córeczka? - spojrzała na niego.
- Wczoraj pierwszy raz rozmawiałyśmy ze sobą po ludzku.
Skye - 2009-05-04, 21:05
- czyli zdrowe relacje, rodiznna atmosfera wraca? -spytal podając dwa martini w stylowych szklaneczkach i siadając obok - mam nadzieję, że nie mówiłaś jej, że się nadal... przyjaźnimy -
Blair - 2009-05-04, 21:06
Zaśmiała się.
- Jakoś mało ją to interesuje. - wzięła od niego szklankę.
Skye - 2009-05-04, 21:11
- Bogu niech będa dzięki - mruknał popijając swoje martini i gładząc ją ręką po udzie - czyli córka pozwala Ci robic co chcesz takkk? -
Blair - 2009-05-04, 21:14
Napiła się swojego drinka.
- A po co mam się jej pytać o pozwolenie? - spytała patrząc do swojego kieliszka.
Skye - 2009-05-04, 21:15
- i ta postawa mi się podoba - odważniej pogładizł ja po udzie, przysuwajac się bliżej i kladąc swoj kieliszek na stół
Blair - 2009-05-04, 21:18
Uśmiechnęła się do niego trzymając swój kieliszek przy ustach.
Skye - 2009-05-04, 21:26
- pamiętasz na czym skończyliśmy, jak ostatnio mnei odwiedziłaś? -spytał
Blair - 2009-05-04, 21:28
- Nie. - odpowiedziała nieco tajemniczym tonem.
Skye - 2009-05-04, 21:35
- przypomnieć? - usmiechnął się
Blair - 2009-05-04, 21:36
- A proszę bardzo. - odstawiła swój kieliszek.
Skye - 2009-05-04, 21:42
Zdziwiło go przez chwile, że się zgodziła, jednak wykorzystał to. Po chwili całowal ją namiętnie i obejmując obściskując.
Blair - 2009-05-04, 21:43
Wplotła ręce w jego włosy.
Skye - 2009-05-04, 21:47
Nie poprzestał jednak na tym, na cyzm ostatnio i szukal rękoma zapęcia jej biustonosza.
Blair - 2009-05-04, 21:47
Oderwała się od niego na chwilę.
- Bo zaraz dam po łapkach. - zaśmiała się.
Skye - 2009-05-04, 21:48
- dlaczego? nie odmawiaj nam odrobiny przyjemności - argumentował swój czyn
Blair - 2009-05-04, 21:49
- Odmawiam. - powiedziała poważnym tonem nadal trzymając ręce na jego karku.
Skye - 2009-05-04, 21:52
- a ja się sprzeciwiam tej odmowie - powiedział i spytał - to co będziemy robić skoro odmawiasz? -
Blair - 2009-05-04, 21:56
Zaśmiała się.
- Ja nie jestem łatwa.
Skye - 2009-05-04, 21:58
- mówisz to jakbym o tym nie wiedział -
Blair - 2009-05-04, 21:59
- I bardzo pobrze. - przejechała mu ręką po włosach.
Skye - 2009-05-04, 22:00
- a myślałem, że sie pobawimy - zrobił minę zawiedzionego dziecka, które nie zastało pod choinką oczekiwanego prezentu
Blair - 2009-05-04, 22:01
- Kiedy indziej - wstała z kanapy i pocałowała go w policzek.
Skye - 2009-05-04, 22:04
- znów mnie zostawiasz samego -
Blair - 2009-05-04, 22:06
Uśmiechnęła się.
- Wiem że jestem podała.
- Przyszłam sie pożegnać.
Skye - 2009-05-04, 22:10
- pożegnac?! -
Blair - 2009-05-04, 22:12
- Wracam do Vegas. - uśmiechnęła się na samą myśl.
Skye - 2009-05-04, 22:13
- do swojego faceta? - spytał, gdyż uważał, że smaotna kobieta do LV nie pasuje
Blair - 2009-05-04, 22:15
- Może i tak. - pokręciła w obłokach.
Skye - 2009-05-04, 22:17
- w takim razie życze powodzenia - ziewnął - już tu nie wracasz? -
Blair - 2009-05-04, 22:18
- Raczej nie. - spojrzała na zegarek i podeszła do drzwi.
- Może kiedyś się zobaczymy. - krzyknęła stojąc przy drzwiach po czym wyszła
Skye - 2009-05-04, 22:20
- w to nie wątpie - powiedział za nią po czym zamknął drzwi.
Skye - 2009-06-22, 18:11
-napijesz się czegos? - spytał wchodząc do salonu - trzeba jakoś uczcić twój egzamin, bo na pewno zdałaś go na maxymalna ilośc punktów! -
Elle - 2009-06-22, 18:14
Zaśmiała się i usiadła na kanapie.
- To w takim razie, może szampana - powiedziała.
Skye - 2009-06-22, 18:15
-masz szczęście bo byłem na zkaupach - powiedział idąc do kuchni i wracajac z szampanikiem jakiejś fajnej i drogiej marki i dwoma kieliszkami do szampana. Postawił to na stole i wyszedl znów do kuchni i wrócił z jakimis tam przysmakami i ...truskawkami.
-mam słabość do truskawek - powiedział - sa slodkie jak ty - usiadł obok niej
Elle - 2009-06-22, 18:17
Sięgnęła po truskawkę i ugryzła kawałek.
- Nie wiedziałam, że jestem aż tak słodka - uśmiechnęła się do niego, oblizując wargi.
Skye - 2009-06-22, 18:23
- tak słodka, że aż się prosi bym cie skonsumował - zażartował
Elle - 2009-06-22, 18:26
- To zostawmy na później - wystawiła lekko język i oparła się bardziej o kanapę. Przypomniało jej się o imprezie. - W sobotę będzie impreza na plaży, będziesz? - spytała z miną 'jeśli cię nie będzie to nie wiem co tam będę robić'.
Skye - 2009-06-22, 18:28
-dla ciebei wszystko - powiedział całując ją czule - kto będzie? -
Elle - 2009-06-22, 18:35
- Nie mam pojęcia, kto przyjdzie - odparła zgodnie z prawdą. - Elita pewnie będzie.
Skye - 2009-06-22, 18:41
- nigdy nie lubiłem tego podziału - przyznał po czym wziął truskawke i dał ja do buzi Elle
Elle - 2009-06-22, 18:44
Ugryzła ją i przeżuwając, patrzała na Jacoba. - Dlaczego? - spytała, gdy ją połknęła. Wzięła owoc i odwdzięczyła się mu.
Skye - 2009-06-22, 18:53
-prhawie 'ak rasizm - powiedział niewyraxnie przerzuwajac owoc. w końcu go polknął i powiedzial już normalnie - wiesz tak jkaby z gry ocenianie kogoś -
Elle - 2009-06-22, 18:56
- Ale jeśli oni sami siebie tak nazywają... - odparła i podciągnęła nogi do brody. - A zresztą 'elita' to chyba nie jest nic obraźliwego, prawda?
Skye - 2009-06-22, 19:02
- nie - odpowiedizał- tak tylko mówie, taka refleksja, ale zmieńmy temat, jutro zakończenie roku, zamierzasz jakoś to uczcić? -
Elle - 2009-06-22, 19:03
- Z tobą, owszem - uśmiechnęła się.
Skye - 2009-06-22, 19:12
- i co będziemy robic? - spytał robiąc mine :>
Elle - 2009-06-22, 19:31
- Pewnie coś fajnego - odpowiedziała mu, z wystawionym językiem.
Skye - 2009-06-22, 19:32
-a na co miałabys ochote? - drążył temat
Elle - 2009-06-22, 19:34
- Hm, pewnie na seks - odparła z uśmiechem.
Skye - 2009-06-22, 19:58
- no tak, ale jakiii - spytał
Elle - 2009-06-22, 22:27
- A to, to się już zobaczy - uśmiechnęła się do niego, już zastanawiając sie nad miejscem. - Okej kotek, muszę już lecieć - stwierdziła, bo już trochę późno było, a grzeczne dziewczynki nie wracają do domciu po północy. Pocałowała go mocno na pożegnanie i zabrała cztery litery z kanapy. - Zobaczymy się jutro. Pa - pomachała do niego jeszcze łapką na pożegnanie.
|
|