The best Gossip Girl RPG
gossip girl rpg

Sms-y - Skye's Phone

Skye - 2009-03-25, 22:48
Temat postu: Skye's Phone

zostaw wiadomość

Alex Slade - 2009-03-28, 18:22

Hi, po ostatniej imprezie w akademiku musiałem zmienić szkołe:] i wylądowałem U Ciebie.
Kiedy Joel wraca do NY? Mój stary powiedział, że dostaliście rzekomo nowy dom na spółkę.
Aktualnie jestem w UK, więc nie dobijaj się do mojej siedzimy na manchattanie. see ya

Nate - 2009-04-15, 22:50

Cześć, Niebo. Nie pytaj, skąd mam twój numer,
bo sam nie wiem. Twój brat żyje? Ty żyjesz?
N.

Nate - 2009-04-15, 23:06

Czyli Ci się podobało xD Towarzystwo, w sensie, że moje, oczywiście?
Powtórzymy, pewnie nie raz.

Nateee.

sq. - 2009-04-18, 13:48

'Nic' prosze pani. ;p
A pani co robi? xD
Thomas.

sq. - 2009-04-19, 10:49

To trzeba im szybciej cos zorganizować. ;p
Bo mi także brakuje ich tutaj.
Thomas.

sq. - 2009-04-19, 19:45

Zalezy kiedy i o której. ;p
Ale wstępnie przyjdę. ;D
Thomas.

sq. - 2009-04-19, 19:48

ok. idę tam. ;D
Thomas.

Nate - 2009-04-20, 14:57

Niebo! Przepraszam, nie mogłem do ciebie wpaść,
ale podejrzewam, że i tak nieźle się bawiłaś ;D
powinienem już mieć wyrzuty sumienia,
że wpędziłem Cię w nałóg?

Nate.

Nate - 2009-04-20, 21:40

Ulżyło mi, bo już i tak mam sporo na sumieniu ;D
Wiesz, bywało lepiej, ale nie narzekam.
Planuje nawet pokazać się jutro w szkole,
szaleństwo, co?
A jak tam u Ciebie, Niebo?

Nate.

Nate - 2009-04-20, 22:13

Pewnie obrabiacie tyłek Bassowi, co?
Więc chyba podziękuje xD

Nate.

Nate - 2009-04-20, 23:15

Ty może nie, ale Chanel tak.
Ale nie napisałaś mi w końcu,
co u Ciebie.

Nate - 2009-04-21, 20:30

Właśnie się tam wybieram ;D

N.

Nate - 2009-04-23, 15:42

Ja dobrze, fajnie jest nie mieć kaca. Co do Blake, podejrzewam, że żyje.
Przepraszam, że tak Cię zostawiłem, ale nie mogłem patrzeć, jak Chan
się z nią męczy. Dobrze się bawiłaś?

N.

Nate - 2009-04-25, 19:16

Jestem w 40/40, wpadaj.
Chyba wszystkich,
jako jedyny się uchowałem.

N.

Nate - 2009-05-04, 13:31

Jak się udała impreza u Joela?
Mam żałować, że nie mogłem się wyrwać?

Nate.

Blair - 2009-05-04, 19:13

Katastrofa.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:18

Jestem w trakcie.
Źle mi idzie jak na razie.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:27

Dzięki.
Wiesz że Bass nie uwieżył
w to że Mariah to dziwka. xd

Ch.

Nate - 2009-05-04, 19:29

Okej, okej, wynagrodzić mogę,
tylko nie mam pojęcia jak xD

Nate.

Blair - 2009-05-04, 19:32

Nie chcę wiedzieć

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:39

Wyglądała na
baaaardzooo tanią.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:44

Wątpię.
Może wziął pierwszą lepszą, a może
mu się spodobała.
No ale koniec.
Co u ciebie?

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:50

Nie wierzę Ci.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 19:57

No te ostatnie to chyba
normalka.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 20:00

Bardzo chętnie.
Właśnie wyszłam

Ch.

Blair - 2009-05-04, 20:02

Jestem otwarta
na sugestie.

Ch.

Blair - 2009-05-04, 20:07

A jakieś inne propozycje??

Ch.

Blair - 2009-05-04, 20:10

Zaraz będę.

Ch.

Nate - 2009-05-07, 16:21

Mam coś lepszego niż moje towarzystwo,
mianowicie.... moje i nie tylko moje
towarzystwo w St. Barts.
Piszesz się?

Nate.

Blair - 2009-05-09, 15:23

Jestem w Vegas. ;/
Boże, za jakie grzechy...

Żebyś wiedziała jaki
ja mam przypał przez Marhię.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 15:34

Przyszła Bratowa kawał suki,
a brat jej dupoliz.
Wolę nie wiedzieć.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 19:20

Powiem Ci
wesele jest do kitu.
I niby po co
ja mam tu siedzieć
do czwartku
jak już po kościelnym?
Cholernie mi się nudzi,
a jeszcze nic nie wypiłam.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 19:32

Skye, nie masz
pojęcia jakie ja tu mam
udręki.
Najchętniej od razu
wsiadłabym do samolotu...

Ch.

Blair - 2009-05-09, 19:41

Oczywiście, pójdę
do baru i wskoczę na rurę,
albo prześpię się z przystojnym kelnerem
z wesela.
Wystarczające?

Ch.

Blair - 2009-05-09, 19:48

A ja jestem
zamknięta pod kluczem
przez mamę dlatego
że wylałam wino na suknię
panny młodej (przypadkowo?)

Ch.

Blair - 2009-05-09, 19:56

Właściwie to mnie wkurzyła.
I to ostro.
Jedyna rzecz jaka mi się
tutaj podoba to moja czarna sukienka od
Versace i buty.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:01

Powiem ci jak wrócę.
Ale chyba zrezygnuję
z bycia Bassem w spódnicy.
No ale co do kelnera to nie wiem, nie wiem.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:08

Żeby to jeden.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:12

Ja wątpię aby
w NY było coś "apetycznego"
Ja jeszcze nie widziałam
kogoś takiego.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:22

Na przykład jakie
obiekty??

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:25

Nate - ok.
Reszta - FUUU...
Jakieś inne propozycje.
Tylko błagam
cię nie wydurniaj się.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:30

Jaaa....
Brak..

Ch.

sq. - 2009-05-09, 20:35

Oh.. szkoda mówić..
Mało sie dzieje a zwłaszcza z moja osobą.
Thomas.

Blair - 2009-05-09, 20:38

No, ale przyznaj.
W NY nie ma nikogo przystojnego.
Co drugi facet pokroju Bassa.
Czyt. pstrykną palcami i myśli że
jestn królem świata.

Ch.

sq. - 2009-05-09, 20:41

Tyle czy ja znam twój adres? ;p
Thomas.

Blair - 2009-05-09, 20:44

Właśnie...

Ch.

sq. - 2009-05-09, 20:46

Ok. Złapię tlkyo taxi i jestem u ciebie ;p
Tom.

Blair - 2009-05-09, 20:49

Tak, tak..
Ja mam słabość do
latynosów i romantyków.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:51

Idz do Bassa.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 20:57

Ma podobno jakąś listę
czy coś.
I ostatnio jak u niego byłam (nie pytaj)
zaczął coś tak do mnie gadać i chciał
się przesunąć o kilka kroków za daleko
i pytał czy ja się boję że trafię na listę.
A jak ostatnio do mnie napisał że ja z nim ......
przed wypadkiem
to trochę mnie to zdziwiło że się pytał wtedy.....

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:06

Wątpię!!!
Oby się trzymał z
daleka ode mnie,
jest dobrze.
Inaczej znów dostanie w
twarz...

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:09

Tak, ale serce
mi zmiękło i
dałam mu lód.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:13

Chyba ten jego
głos.
Tak poza tym to nic...
Nie żeby mnie to brało czy
coś.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:19

Ja miałam
"zaszczyt"
widzieć go trzeźwo,
no ale jak to Chuck Bass
bo pięciu minutach zasnął już pijany w
sypialni.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:37

Tak, panna młoda właśnie
żyga. To się
nazywa klasa sama w sobie.

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:52

To się okaże
w środę.
A co już za nią tęsknisz??
A ja?? ;<

Ch.

Blair - 2009-05-09, 21:59

Tak.
Za dziesięć minut jestem
w NY, w jakimś najleprzym
barze i się upijam...

Ch.

Blair - 2009-05-09, 22:02

Oczywiście że
żartuję.
JA TU NIE WYTRZYMAM DO
CZWARTKU.!!!!
HELP!!
SOS....

Ch.

Blair - 2009-05-09, 22:32

Skye nie żartuj sobie
ze mnie.
No co do Chucka
to on chciał ze mną
jechać, no i już
wiem dlaczego!!

Ch.

Blair - 2009-05-13, 18:25

Jednak nie wracam
jutro.
Co tam w NY?

Ch.

Blair - 2009-05-13, 20:52

Możliwe że baaardzo
ciekawe. (A
raczej ciekawy.)
Impreza?

Ch.

Blair - 2009-05-13, 21:07

Wolę sobie to zostawić.
:D
Kto taki organizuje
i gdzie?

Ch.

Skye - 2009-05-13, 21:30

Nate.
Przepraszam, ze nie odp, ale pływałam.
Powiedz coś więcej o twoim pobycie w LV!

Blair - 2009-05-13, 21:38

W takim razie
nie licz że
mnie tam
zobaczysz!

No co.
Normalnie. (chyba)

Ch.

Blair - 2009-05-13, 21:40

Impreza, a szczególnie u
Natea równa się Bass.
Bass rówa się kłopoty
lub kłótnia ze mną
tak bez powodu.
A poza tym jakoś
nie mam ochoty na imprezy.

Ch.

Blair - 2009-05-13, 21:45

Zależy.

Ch.

Blair - 2009-05-13, 21:53

Nieważne.
A co ja ci będę...
Co tam u was?

Ch.

Blair - 2009-05-13, 22:01

Polecam Paryż.

Ch.

Blair - 2009-05-15, 20:06

Podobno
ktoś cię widział
ma lotnisku.
Już opuszczasz NY?

Ch.

Blair - 2009-05-15, 20:45

OMFG!!!

Ch.

Blair - 2009-05-15, 20:51

Po prostu...
Eh.. Blake poleciała tam dziś
żeby pogadać z Natem w cztery oczy.....

C.

Blair - 2009-05-15, 20:54

Po prostu muszą
poważnie pogadać.
A co do imprezy to
sama się go zapytaj.

C.

Blair - 2009-05-15, 21:29

Za osobę
którą jesteś.
Kombinujesz jak możesz
aby być blisko
niego.

C.

Blair - 2009-05-15, 21:32

S. ja jestem
pijana i już
bredzę.
Prawie wszyscy.

C.

Blair - 2009-05-16, 13:43

ps.
Jak coś to
opowiesz mi co
się działo...

C.

Blair - 2009-05-16, 17:51

Proszę??

C.

Blair - 2009-05-17, 13:48

Skye ja
na pewno nie pojadę.

C.

sq. - 2009-05-19, 15:19

Przyprowadź kogoś ze sobą ;D
Tim.

Blair - 2009-05-19, 15:55

Dobra, tak dokładnie
to co się stało?

C.

Blair - 2009-05-20, 20:11

Wygrałaś,
zgadnij gdzie jestem!

C.

Blair - 2009-05-20, 22:00

Na razie
Chanel wita się
z samolotem.
Nie masz pojęcia jak
nudno jest
w NY...

C.

Blair - 2009-05-20, 22:18

Że co?
OMFG.

C.

Skye - 2009-05-26, 22:48


Oczywiście. Czy ty nie chcesz
rozkręcać bib jak w LA?
jacob.

Blair - 2009-05-29, 21:38

Życie jest cudne, spanie do
12.
Amy jest blondynką.
Bass jakim dupkiem był takim i jest,
poza tym jestem taaak szczęślwa
że nie widziałam go od trzech dni,
choć jesteśmy w jednym domu.
Alkoholowe bib?
Zaraz po moich urodzinach
El, świętowała.
No, a co tam na Manhattanie, i ogolnie
w NY?

C.

Skye - 2009-05-29, 22:19


Ktoś się za mną stęsknił?
teraz to braciszku, prawda?
Nie ma mnie. Z pewnością
domyślisz się co robie.
joely

Blair - 2009-05-29, 22:22

My z B.
planujemy jak najszybciej
uciec stąd.

C.

Blair - 2009-05-30, 14:20

Zgadnij gdzie jesteśmy.

C.

Blair - 2009-05-30, 14:46

Lotnisko w St, Barts.

C.

Nate - 2009-05-31, 14:53

Tak, poszedłem.
Wszystko jest okej,
nawet lepiej niż okej.
Ciekawe, co tam
u Trawki xd

Nate.

Nate - 2009-05-31, 15:15

Nie sądzę xd
A co do trawki,
zapytaj się tego,
no, Thomasa?

Nate.

Nate - 2009-05-31, 15:32

To by był jakiś armagjedon!
Wypluj to i odpukaj w niemalowane!

Nate.

sq. - 2009-05-31, 15:55

Jak narazie neiz auważyłem żadnych szkód ;p
Tim.

Blair - 2009-06-02, 18:26

S, ze mną na prawdę
coś się dzieje.
Całymi dniami siedzę
w domu i uwaga..
uczę się.

C.

Blair - 2009-06-02, 21:53

Już się
robi.

Ps. Amy wraca, mother-chucker
zostaje sam.

C.

Blair - 2009-06-03, 12:18

Znając Chucka
i ociekającą seksem
nową Amy to chyba szybko można
się domyślić.
Tak, idę.
A dlaczego pytasz?

C.

Blair - 2009-06-03, 15:26

Em...
Nikim?
A twoim?

C.

Blair - 2009-06-03, 18:38

Chuck chyba się
upił na śmierć.
A Amy jest już
w NY.

C.

Blair - 2009-06-03, 21:50

Nie, nie
miałam "zaszczytu"
się z nią widzieć.

C.

Blair - 2009-06-08, 18:34

Em...
Racja, a no jakoś
tak wyszło.

C.

Blair - 2009-06-08, 18:49

By się chciało
Co?

C.

Blair - 2009-06-08, 18:54

Powiem Ci
w sekrecie.
MOŻESZ
POMARZYĆ.

C.

Blair - 2009-06-08, 18:57

Baaardzo się
przejęłam.

C.

Blair - 2009-06-08, 19:24

Kaaażde
jedno twoje słowo
jest błędne :D

C.

Blair - 2009-06-08, 19:32

50/50
Zgaduj dalej kochana.

C.

Blair - 2009-06-08, 19:36

Powiedzieć, ale
nie pisać. Już mnie ręka
boli przez sms-y.

C.

Blair - 2009-06-08, 19:39

Ale tak w ogóle
to co robisz.
Tylko mi nie mów
że zakupy bo cię zabiję.

C.

Blair - 2009-06-08, 19:42

Uwielbiam
tą pracę. <3

C.

Blair - 2009-06-08, 19:46

Pierwsze dwie
opcje. A u kogo
takiego się wynajęłaś?

C.

Blair - 2009-06-08, 19:57

Pozostaw te sprawdzenie
mistrzyni.
A co do klubu to mi
odpowiada wszyystko
byle nie Victrola.

C.

Blair - 2009-06-09, 12:51

Sądzę że wszystko
jest ciekawsze niż
ona.

C.

Nate - 2009-06-09, 20:51

Widziałaś mnie trzy dni temu, Niebo!
No, ale rozumiem, jak człowiek
tęskni, to mu się dłuży xD
Zgaś tego skręta i nie zabawiaj się
z mężem, jak czytasz tego sms'a.
Życie zajebiście, jestem ci winien
przysługę, że wtedy u Wetza,
kazałaś mi z nią pogadać.

Jestem dilerem, elo.

Blair - 2009-06-09, 21:21

Maluję paznokcie
i umieram z nudów.

C.

Blair - 2009-06-09, 21:28

Nie kochanie,
delikatny french.

C.

Nate - 2009-06-09, 21:42

Co to za pytanie.
Powinnaś dostać za nie szlaban
na zioło!
Jasne, że wpadniemy.
Ja na pewno,
już czynię zapasy xD

Naaaate.

Blair - 2009-06-09, 21:45

Dziewczyno, lecz się.
Nate już choruje z miłości.

C.

Blair - 2009-06-09, 21:48

Lecz się z
tego,

C.

Blair - 2009-06-09, 21:54

I jeszcze powiedz
mi że pijesz teraz
z Chanlette czy jak
jej tam.

C.

Nate - 2009-06-09, 22:02

Skreślam dni w kalendarzyku
małżeńskim, po prostu.
Kiedy właściwie moja
mała zielarka, przestanie
być taka mała?

Zielarz.

Blair - 2009-06-09, 22:03

Bliźniaczką? Oo
Urodziny?

C.

Nate - 2009-06-09, 22:05

To już zaczynam ćwiczyć 'Sto lat'.
Zaśpiewam Ci a capella.

n.

Blair - 2009-06-09, 22:13

To tak przy okazji...
Stu pieprzonych lat
ździro.

C.

Nate - 2009-06-09, 22:13

Tylko nie chcę potem widzieć
rachunków od laryngologa
w swojej skrzynce!
Ale eej, muszę skombinować
jakiś mały ziołowy suwenir,
w końcu taka okazja nie zdarza
się często! Korwa, zafundowałaś
mi przynajmniej dwugodzinną
rozkminę.

Blair - 2009-06-09, 22:16

W ten weekend??

C.

Nate - 2009-06-09, 22:18

Oł je, chce ci powiedzieć
aj law ju, aj law ju, aj law ju.
Dalej zapomniałem tekstu.

N.

Blair - 2009-06-09, 22:21

Zrób mi zdjęcie.

C.

Nate - 2009-06-16, 14:06

Wszystkiego zajebistego, Niebo!
Trawiastego, dłuuugiego życia,
Częstego używania męża,
No i jakichś lowelasów,
Bo alkoholowa monogamia
nie jest dobra!
Wybacz, że tak późno,
ale myślałem, że uda mi się,
wpaść wczoraj na ciebie
i złożyć te życzenia osobiście.

Co z tą imprezą?

Trwiasty Nejt

Nate - 2009-06-18, 11:55

No taam, dzięki za kongraty,
jest za co ! Ale korony nie
otrzymałem, także się nie liczy!
20-21 czyli w ten weekend,
mów jak do człeka.

ann - 2009-06-18, 13:55

oł fak, sorry.
ja Ci życzę wszystkiego najlepszego i wszystkiego co tam sobie życzysz. dopiero teraz, bo w górach to zasięg taki słaby, jak nie powiem co ;/.
dzięki, że wszystko zrobiłaś, bo mnie nie było z powodu spotkania rodzinnego. ta moja rodzina jest tak głupia, że nie wiem...
to spotkamy się jakoś?
Ann

ann - 2009-06-18, 22:39

Jutro ?
Park koło fontanny?
Ann

ann - 2009-06-19, 19:19

Możesz teraz?
Ann

Blair - 2009-06-20, 19:38

Hej blondyna!
Jak Ci idą
urodzinki?

Dziewczyna z sexshopu.

Nate - 2009-06-21, 18:59

Niebo, niebo, przepraszam Cię!
Mam nadzieję, że miałaś mega, zaje
et setera, imprezę i że się do mnie
jeszcze odezwiesz!

Blair - 2009-06-22, 16:05

Hej ździro!
Nie wiem czy wiesz,
ale dziś w szkole mamy egzamin
no na którym...
jakby to...
CIEBIE NIE MA?
Szybko zaraz zamykając salę
i niez dasz.


C.

Blair - 2009-06-22, 16:21

Dobrze, dobrze.
A ty z kim
się tak w domu zasiedziałaś?


C.

Blair - 2009-06-22, 16:28

No mów, mów
z kim się
bawiłaś??


C.

Blair - 2009-06-22, 16:39

Obiecuję, obiecuję
GADAJ!

C.

Blair - 2009-06-22, 16:45

A skąd wiesz??
Mów!


C.

Blair - 2009-06-22, 16:48

Mariah, Little J,
V. Abrams?

C.

Blair - 2009-06-22, 17:07

Humprey??

C,

Blair - 2009-06-22, 17:08

Are u
kidding me??


C.

Blair - 2009-06-22, 17:14

OMFG.

C.

ann - 2009-06-22, 19:39

hej haj heloł. ;*
i co tam ? jak tam po imprezie?
na kacu? ;d
i jak tam J z różowowłosą ?
Ann

Blair - 2009-06-22, 20:25

Nie znasz
Dana Humpreya?
Tylko mi nie mów
że się z nim przespałaś?! O.O


C.

ann - 2009-06-22, 20:28

sama na kawie ?
z jednej strony współczuję Brooke,
ale w sumie wybrała sobie kandydata
na męża...
Ann

ann - 2009-06-22, 21:15

trzyma się ... jakoś.
chyba się zakochała. od
pierwszego wejrzenia.
z Danem ? tym od
Jenny?
Ann

ann - 2009-06-22, 21:44

tylko czy ona pozwoli
sobie na 1 numerek i baj baj ?
Caroline taka nie jest.
i co wtedy z Megan, która
chyba się napaliła ?
TAK, DAN TO BRAT JENNY!
ten, co go z imprezy wywaliłaś.
Ann

Blair - 2009-06-22, 21:47

Dan jest in love
to Blake od baardzo
odległych czasów.



C.

ann - 2009-06-23, 14:58

tak, tak
a Ty?
Dan.

ann - 2009-06-23, 15:07

zatem mamy większą
możliwość do 'przypadkowych'
spotkać. masz może
ochotę i czas na kawę
ze mną?
Dan

ann - 2009-06-23, 15:25

będę czekał.
Dan

ann - 2009-06-23, 17:03

hej haj heloł.
good news.
Caroline jest z Twoim bratem.
przynajmniej tak mówiła.
myślisz, że coś z tego wyjdzie?
Ann

ann - 2009-06-23, 17:15

u mnie nie za kolorowo,
mogłoby być lepiej, ale niestety nie
poradzę nic. musiałabym mieć
kontrolę nad M. a u Ciebie?
Ann

ann - 2009-06-23, 17:51

daniels na codzień nie jest dobry,
potrzebujesz trochę odmiany ;p. kawa
to dobry sposób. czyżby do towarzystwa
znów Dan? ^^
Ann

Blair - 2009-06-23, 20:29

WOW.


C.

Blair - 2009-06-23, 21:21

ARE U KIDDING ME??


C.

ann - 2009-06-23, 21:29

Ty i Humphrey to
prawda ?
Ann

ann - 2009-06-23, 21:54

być może.
ja jestem po prostu
z d z i w i o n a .
Ann

ann - 2009-06-23, 22:08

nie wiem, nie wiem.
ale Caroline ni widu ni słychu,
a zwykle tj ostatnio co chwilę
do mnie przychodziła żeby się
wyżalić. więc może coś?
Ann

ann - 2009-06-24, 17:45

a leci, powoli, bez większych
zmian. a co u Ciebie?
Dan.

Blair - 2009-06-24, 17:57

Hej księżno!
Co robisz?


C.

ann - 2009-06-24, 18:02

co się stało, że Ty
się nudzisz?
Dan.

Blair - 2009-06-24, 18:03

Szykuję się wyjść
na zakupy.
Idziesz ze mną?


C.

ann - 2009-06-24, 18:07

myślałem, że Twoje
znajomości na to nie pozwalają.
jak się jest z elity...
Dan.

Blair - 2009-06-24, 18:13

Mam nadzieję że wiesz
gdzie znajdują się
sklepy w centrum handlowym?
Spotkajmy się pod Jimmym Choo.


C.

ann - 2009-06-24, 18:18

jeśli nie będę zajęty
to ok.
Dan.

Blair - 2009-06-24, 18:21

Błagam cię!
SZYBKO!
The Mean Girls
mnie dopadły w Centrum.
Mam dość opowieści Hazel, czego to
ona sobie nie kupiła.


C.

ann - 2009-06-24, 22:36

piszę z kawą pod ręką.
i myślę o Tobie.
Dan.

ann - 2009-06-24, 22:54

mam, mam. a na
co masz ochotę ?
Dan.

ann - 2009-06-24, 23:10

to może...
kawa czy coś mocniejszego?
Dan.

ann - 2009-06-24, 23:14

Starbucks
jak najszybciej możesz?
Dan.

Nate - 2009-06-24, 23:25

Podobno zdałem, nie byłem w szkole,
ale ojciec podobno się dowiedział.
W sumie to nie wiem, chyba przez
jakiś pamiętnik. Na pewno się pogodzą.
A ty świętujesz? Zapaliłbym coś.

Nate.

Nate - 2009-06-24, 23:31

' jakoś świetuje' to do ciebie
nie podobne, nie poznaje cie, Niebo ;d
Nie wiem, co będę robić jutro, a co
dopiero w sobotę.
Ale zapalić musimy, idę do CP,
spotkać się ze znajomym,
który ma dobry towar.

Nate - 2009-06-24, 23:40

To nie musi być dzisiaj.
Zatrzymam coś dla ciebie,
odbierzesz, kiedy będziesz miała
cza. Niby nic dziwnego, tylko ty
zawsze świętujesz na maksa,
a nie 'jakoś'.

Nate.

Nate - 2009-06-24, 23:46

Zapytałbym, jakież to straszne okoliczności,
ale wtedy wyjdę na Chanel!
Więc świętuj sobie na spokojnie,
a ja będę świętować na zielono.

Nate - 2009-06-25, 00:00

Mhm, już odlatuję.

N.

Avril - 2009-06-26, 11:00

Wcale cię nie
uważam za suke. No
dobra, może wcześniej,
ale teraz już nie,
bo zdałam sobie sprawę
że mówiłaś prawdę.
W każdym razie
dzięki.

Brooke

Avril - 2009-06-26, 22:39

Dobra. Teraz
to ja Cię już
w ogóle nie rozumiem.

B.

Skye - 2009-06-26, 23:12

Zwariowałem.
jo.

ann - 2009-06-26, 23:43

właściwie to teraz nie
pisałem, bo rozmawiam z Vanessą.
Dan.

ann - 2009-06-27, 00:06

oj, dawno dawno...
nie chcę narzekać, ale
średnio. właśnie widziałam się
z Joelem. a u Ciebie co
tam?
ann

ann - 2009-06-27, 00:15


wybiegł nagle mówiąc,
że nie wszystko stracone.
zdołowany był, on chyba
kocha Brooke. i widział
się z moją siostrą.
możliwe, że się zmienia
i im się ułoży? jak to
nie jesteś zdolna?
może nie trafiłaś na
odpowiednią osobę?
Ann

ann - 2009-06-27, 00:20


na siłę się nie da, prawda.
co chciałaś zmienić ?
rodzinne? przesadzasz
pewnie! coś pił, ale nie
wiem, czy był pijany.
nie widziałam go jak
był zalany, więc nie wiem.
Ann

Blair - 2009-06-27, 14:56

Czyli prawdopodobnie
siedziałaś z Humpreyem.
Ja jestem jeszcze bardziej
zła na Blake i w parku
zobaczyłam dziewczynę która
kopiuje moje ciuchy.


C.

Blair - 2009-06-27, 16:02

A propo imprez,
idziesz do El.

C.

ann - 2009-06-27, 17:34


czemu nie ma Cię
na plaży? od kiedy
opuszczasz imprezy,
Skye?
Ann

Blair - 2009-06-27, 17:44

No to
kongtatulejszyn,
but i can't, now... ;(


C.

Blair - 2009-06-27, 17:55

Jakoś niezbyt mi
się chce, a poza
tym boli mnie głowa.


C.

ann - 2009-06-27, 19:52


więc co znaczyły
te pocałunki?
Dan.

Nate - 2009-06-27, 20:24

Już idę.

Nate.

ann - 2009-06-27, 20:27


nie ma sprawy.
Dan.

ann - 2009-06-27, 20:51


pewnie się nadajesz.
dla mnie raczej jest
niemożliwe, żebyś
Ty chciała być z kimś
takim jak ja.
Dan

ann - 2009-06-27, 21:04


a tak właściwie to mnie
nie ranisz tym. bo...
właściwie to ja już chyba
kogoś mam.
Dan.

ann - 2009-06-27, 21:18


skąd wiesz, że ona?
widziałaś w oczach?
nie jesteś na mnie
zła?
Dan.

ann - 2009-06-27, 21:34


ale skąd wiedziałaś, że
to o nią chodzi, a nie o
jaką inną?
Dan.

Avril - 2009-06-28, 14:36

Tak. Joel jest
u mnie. Powiem mu,
że się martwisz.

B.

Blair - 2009-06-28, 21:16

Jak Ci
powiem co
zobiłam
to mnie zabijesz, ale
po chwili pokochasz na
amen.



C.

ann - 2009-06-28, 21:48


co tam po imprezie?
co mnie ominęło ?
Ann

Blair - 2009-06-29, 15:28

Wysłałam matce
twoje
portfolio, 12 lipca
lecisz na trzy tygodnie do Vegas.
Zgadzasz się?


C.

Blair - 2009-06-29, 16:26

Myślałam że
twoja reakcja będzie zupełnie
inna. No ale
mam nadzieję że cieszy Cię
fakt chodzenia po wybiegu przez trzy
tygodnie, ale proszę cię.
ZAPOMNIJ W TYM CZASIE
O ALKOHOLU I INNYCH UŻYWKACH.


C.

ann - 2009-06-29, 20:32


masz czas na jakiegoś
drinka? chyba zaraz
się zanudzę na śmierć.
Ann

ann - 2009-06-29, 20:35


z nałogów? od kiedy
leczysz się z nałogów?
Victrola?
Ann

Serena - 2009-06-30, 23:30

jasne ze pamietam!
masz juz jakies konkretne pomysly ?

Blejk

ann - 2009-07-01, 22:14


leci leci. w sumie to nie
narzekam. jednak pomału
się nudzę, wyszalałabym
się. a u Ciebie jak tam?
Ann

Serena - 2009-07-01, 22:27

dobrze myślisz!
na mnie możesz liczyć,
o bibie powiem każdemu,
tylko nie swojej starej.
a dobroczynnością w NY
nigdy nie było problemu C:
Znajdzmy tylko odpowiedni termin.

Blake

Nate - 2009-07-01, 23:14

Kiedy tylko chcesz.
Straciłaś mnie z oczu, bo sobie
znikłem, nie jest z tobą tak źle.
Życie jakoś leci, od południaa
imprezuje, w sumie już
mam grubo xd

Pan Trawka

Serena - 2009-07-01, 23:30

mysle, ze moze weekend?
sama nie wiem,
to zalezy od ludzi.
chociaz, mamy wakacje,
kazdy dzien jest jak weekend :)

Blake

Nate - 2009-07-01, 23:31

Ha, no bo sorry, to impreza tylko dla vipów,
a tak serio, to wiesz, żadna impreza, piję
i palę w skateparku z jakimiś niezbyt znajomymi
typkami. W sumie jakbym ich spotkał
na ulicy na trzeźwego, to bym spierdzielał.
Lepiej schowam telefon, bo zaraz mi podprowadzą xd

Hip hip.

ann - 2009-07-01, 23:31


CP? skąd w ogóle taki
pomysł?
Ann

Serena - 2009-07-01, 23:38

więc zapraszajmy naród ! ;)
To bedzie biba bib !

Blejk

Nate - 2009-07-01, 23:39

Wiesz, lepszy rydz niż nic!
A że nie mam z kim,
to wolę z nimi niźli sam.
Ale fakt, przydałoby się zmienić
miejscówkę i towarzystwo.
Tak, możesz to potraktować jako
zapro !

szakalaka.

ann - 2009-07-01, 23:39


w sumie to ciekawy
pomysł. piszę się z
chęcią.
Ann

Blair - 2009-07-02, 12:30

Hej, hej!
A no nudzę się
całymi dniami.
Jedyna osoba z którą piję
to mój brat.


C.

Blair - 2009-07-02, 12:36

Ja piję
bez okazyjnie.

C.

Blair - 2009-07-02, 12:44

Bardzo chętnie.
Jakieś specjalne miejsce
do wyboru, kochana?

C.

ann - 2009-07-02, 22:01


a kiedy ta biba w CP?
nie napisałaś mi daty.
Ann

Nate - 2009-07-03, 13:14

Czytałaś już, że obściskiwaliśmy
się w Skateparku?
Hahahihihahahoł, muszę
wziąć numer do dilera tej całej
gossipki ;d

Nejt

Blair - 2009-07-03, 18:32

Chodz do
La Bergamote

C.

Nate - 2009-07-04, 11:24

Nie rozmawiałem i jakoś się na to
nie za nosi. Zresztą, pewnie
uwierzyła w nasze obściskiwanie się,
więc teraz ona jest obrażona, także ten.
W ogóle jestem w St.Barts, ale jakby
ktoś pytał, to nie wiesz, gdzie żem jest.

Nejt.

Serena - 2009-07-05, 15:56

Cześć, Skye.
Organizujesz coś
w związku z tą imprezą?

Blake

Serena - 2009-07-06, 12:58

Ja postaram się więc
zebrać jak największą
liczbę ludności!

B.

Nate - 2009-07-06, 18:10

No tak właśnie myślałem, że
na mnie lecisz! W końcu tak się do
mnie kleiłaś w CP ;d
w piątek mówisz? się zobaczy.

Nate - 2009-07-06, 19:02

Tylko się nie zakochaj!
Dobra, jeśli będę wtedy w mieście,
to wpadnę.

Blair - 2009-07-06, 23:08

Raczej nie!
Poznałaś Axela?
Łazi za mną żebym tylko
się z nim umówiła, więc
wpakowałam się.
Powiedziałam że w piątek
na tym czymś dla 'sokołów'.
Ale jeśli się mu tłumaczy że ja mam
chłopaka i wg to do niego to nie dociera.

C.

Blair - 2009-07-07, 21:12

Zagrożone będą
wtedy gdy wejdziemy
do CP.


C.

ann - 2009-07-07, 21:33


z chęcią wbiję, o ile
będzie to możliwe.
Ann

Blair - 2009-07-11, 16:03

To co powiesz
żeby napić
się na obiad, znaczy
teraz?
Tak, dzień
przed twoim wyjazdem.

Ce.

Blair - 2009-07-11, 17:18

Wybierz jakiś
klub i daj mi znać.

Ce.

Blair - 2009-07-11, 17:23

Eh.. nienawidzę
cię, ale niech już będzie.

Ce.

Avril - 2009-07-11, 20:38

Akurat tak się składa, że
jestem w pobliżu. Zaraz
tam będę.

Avril

Blair - 2009-07-11, 20:39

Kowa, wykrakałam
czy co?

C.

Blair - 2009-07-11, 23:31

Bóg Ci w dzieciach wynagrodzi
tylko jak co to nie
rozmawiaj z nim, chyba nie
chcesz skończyć jak
Marja Wieczna Dziewcia Disco.


C.

ann - 2009-07-13, 14:51

odlot odlotem, ale impreza
coś mała była, nie sądzisz?
ja pewnie się zabiorę na jakieś
wakacje, bo nie ma co robić.
Ann

ann - 2009-07-13, 14:53


siedzę w domu i piszę wiersze
o samobójstwie. Vanessę ostatnio
nie pamiętam kiedy widziałem,
chyba dawno. a u Ciebie co ?
Dan.

ann - 2009-07-13, 14:54


siedzę w domu i piszę wiersze
o samobójstwie. Vanessę ostatnio
nie pamiętam kiedy widziałem,
chyba dawno. a u Ciebie co ?
Dan.

Nate - 2009-07-13, 23:21

Gdzie ty w ogóle
emigrujesz?

Nejt

Blair - 2009-07-14, 19:52

Nawet mi nie
mów słowa.
A tak w ogóle to skąd
o tym wiesz Skye?

C.

Blair - 2009-07-16, 22:02

Powiem Ci tylko
że to było jedno
spotkanie a już mnie
wkurzwił. -.-

C.

Blair - 2009-07-16, 22:15

Tym, tym i tym
co zrobił.
Na szczęście nikt
nic nie wie i
nie będzie
wiedział, ty
też się do tych ludzi zaliczasz.

C.

ann - 2009-07-16, 22:17


nie sięgnąłem po niego
jakiś tydzień, nie mam
co odkładać.
Dan.

Blair - 2009-07-16, 22:18

Więc powiedz
mi o czym takim
myślisz a ja Ci
powiem czy jesteś na
dobrym tropie.

C.

Blair - 2009-07-16, 22:38

Ty masz jakieś
czy ja wiem...
kamerki w satelitach?

C.

Nate - 2009-07-16, 22:38

My jedziemy do Hamptons.
Chyba.
To znaczy raczej tak,
ale jeszcze nie wiemy kiedy.
To prawda, że Bass wrócił?

Grass!

ann - 2009-07-16, 22:41


V... ale nie mówmy o moich
problemach. powiedz lepiej
co tam u Ciebie?
Dan.

Nate - 2009-07-16, 22:45

A to szuja, nic nie powiedział!
Będziemy grzeczni, tak jak zawsze xd
I nie zrobimy niczego, czego Ty byś nie zrobiła xdd

ann - 2009-07-16, 22:50


nie chcę żebyś była kolejną osobą,
którą zamęczam swoimi problemami...
Las Vegas i praca? cóż to za praca
jest? i wytrzymujesz bez tego? bo NY
to najlepsze miejsce na kawę! jakby
się dało, przesłałbym Ci kawę pocztą.
Dan.

Blair - 2009-07-16, 22:53

Wiem że jeszcze tego
pożałuję, ale nie...
Ale nie w usta, pierwsze primo.

C.

Blair - 2009-07-16, 23:06

Nie, odwróciła
się do niego tyłem
a on jakby nigdy nic zaczął
mnie całować po szyji.
Czy ja gram Mortyszję w
Rodzinie Adamsów czy co?!?

C.

ann - 2009-07-16, 23:09


dobrze, że zabraniają, bo przynajmniej
odpoczniesz od trawki, czy co tam
podpalasz. cholerstwo. bez papierosa
też wytrzymasz. ale na prawdę nie chce
Ci dodawać i moich problemów...
Dan.

Blair - 2009-07-16, 23:10

SKYE!

C.

Blair - 2009-07-16, 23:14

Kiedyś za takie
pytania cię zabiję,
gdyż sama nie znam
odpowiedzi,

C.

Blair - 2009-07-16, 23:33

Jaka kowa znów
miłość, chciałaś
powiedzieć nienawiść??

C.

Blair - 2009-07-16, 23:43

Nawąchałaś się kleju
i gadasz głupoty...

C.

Blair - 2009-07-16, 23:54

Smacznego!
Kowa, jak ja nienawidzę
Nowego Jorku,
albo mam takiego
pieprzonego
pecha o imieniu Chuck.

C.

Blair - 2009-07-17, 00:03

Chyba powiem
matce żeby dala Ci
popalić i kazała całą noc
chodzić po wybiegu w tych
35 cm. szpilkach od Jimmiego Choo.

C.

Blair - 2009-07-17, 00:19

Powinien się uczyć
czego nie robi i rozdziewicz
kolejną część byłych
dziewic UES.

C.

Blair - 2009-07-17, 00:34

Ja się pytam:
ŻE CO??

C.

Blair - 2009-07-17, 00:42

Zabiję cię!

C.

Blair - 2009-07-17, 00:43

Naćpałaś się??

C.

ann - 2009-07-17, 15:55


kiedy wrócisz, zabieram Cię na
porządną kawę. nie przyjmuję
odmowy. V jest równą laską,
wiem. Ale już jest dobrze.
Dan.

Blair - 2009-07-17, 15:58

Chyba zadzwonię
do matki i powiem jej
żeby Ci dała ten gosret na talię
Osy, skarbie....

C.

ann - 2009-07-17, 17:41


nie masz dostępny na internetu,
widzę. jak tam? jak Ci idzie w
pracy? i jak się trzymasz bez
danielsa ?
Ann.

Avril - 2009-07-17, 22:10

Jak tam twoja
kariera?
Avril

Blair - 2009-07-18, 10:03

Powiem Ci tyle że
Cię zabiję.
A nowojorkie życie
płynie normalnie.
Choć dużo
osób gdzieś wemigrowało.

C.

ann - 2009-07-19, 14:40


to trzymaj się, trzymaj, Skye
harkorze. my się trzymamy.
Caroline chodzi zadowolona, nie
wiem z czego. jak ona się zmieniła...
nie poznaję jej. ale dobrze jest
Ann

Avril - 2009-07-19, 15:49

Cieszę się, że miło spędzasz
czas. U mnie okej. Zastanawiam
sie nad wyjazdem.
Avril

Blair - 2009-07-19, 20:27

I to pewnie też
trochę przez
ten wypadek
twojego ojca
chce Ci się wracać już do NY.

C.

Blair - 2009-07-19, 20:41

Chyba dzięki
nowej notce
Plotkary się więcej na
ten temat dowiedziałaś
niż od J.

C.

Blair - 2009-07-19, 21:09

Spokojnie, skarbie.
Wszystko z nim
będzie dobrze.
Może na prawdę
nic mu nie jest?

C.

Blair - 2009-07-19, 21:30

A co ja Ci
mam opowiadać??
Lepiej mów
co u ciebie.


C.

Blair - 2009-07-19, 21:38

Moja matka
i słowo 'zajebista'
nie występuje w jednym
zdaniu. NIGDY.

C.

Blair - 2009-07-19, 21:50

Błagam Cię.
Widziałam wasze zdjęcie
rodzinne, jesteś jak
skórę zdjęta z Matki.
A tak w ogole kiedy będziesz
już w NY?
Trzeba się umówić.
Tylko ja pewnie też
teraz będę miała mniej czasu
więc trzeba będzie ustalić.

C.

Blair - 2009-07-19, 22:02

Moja i tak jest
gorsza.
No ale ty spędziłaś
fajnie wakacje, a ja
sama głupia się wrobiłam
w najgłupszą rzecz jaką tylko można -.-

C.

Avril - 2009-07-19, 23:04

Czytałam Plotkarę.
Mam nadzieję, że to
nic poważnego.
Avril

Blair - 2009-07-21, 22:01

Zobaczysz, no
chyba że czytałaś
Plotkarę.

C.

Blair - 2009-07-21, 22:31

Jasne, czemu
nie, zajdziesz do mnie
czy mam iść do
Ciebie, czy gdzieś na
mieście??

C.

Blair - 2009-07-21, 22:35

Dobra, przyjdz
do mnie.
Porozmawiamy.

C.

Blair - 2009-07-26, 22:45

Ty, ja & Blake.
Łikend z daleka
od NY, co ty na to?
A właściwie to co ja się ciebie pytam?
Widzę cię na lotnisku ze spakowaną
walizką na piękne, gorące wakacje.


Całusy, C.

Blair - 2009-07-26, 23:11

Chyba wiesz
gdzie mieszka Blake,
siedzimy w jej pokoju.
Bagaże zostaw pod stojącą
pod apartamentowcem taksówce.


C.

ann - 2009-07-28, 15:29


zapewne już wróciłaś. i nawet nie dałaś
znaku życia... cóż, spotkamy się za jakieś
3 tygodnie. mam nadzieję, że znajdziesz
wtedy czas. trzymaj się tam,niebo.
ann.

Blair - 2009-08-05, 13:27

S, jak po
pogrzebie?
Mam nadzieję
ze się trzymasz, nawet
jeśli musisz się teraz widzieć
z matką. Pamiętaj, jeśli będziesz
miała jakikolwiek problem wal do mnie,
najważniejsze teraz jest to abyś nie przestawała
wierzyć...

C.

Blair - 2009-08-05, 16:22

Jasne, chętnie.
Ani słowa o tym
dupku.

C.

ann - 2009-08-19, 22:32

masz czas, Niebo?
Ann

Blair - 2009-08-20, 18:30

Się zobaczy.
Tylko nie mów mi
ze sie za mną stęskniłas.

Be.

ann - 2009-08-30, 17:17


Dziękuję, wszystko w porządku. Jestem
w trakcie pisania. A co u Ciebie? Kiedy
jakaś kawa? ;>
Dan.

ann - 2009-08-30, 17:19


no to, niebo, czas to zmienić! ja odkąd
wróciłam nie wyszłam z domu. wiesz, jak
to bywa. jeszcze z moją siostrą... pisz,
gdzie i kiedy. ożywimy NY... i plotkarę.
Ann.

ann - 2009-08-30, 21:51

trzeba więc taką zaplanować. i to
prędko!
Ann.

Blair - 2009-08-30, 21:52

Hahaha!
Bardzo śmieszne.
I po pierwsze to nie
są korepetycje, tylko
douczanie. Po drugie ani
słowa więcej o tym padalcu
bo robi mi się jeszcze gorzej.
A po trzecie leżę chora w łózku
i kicham, psikam i wzracam własne
wnętrzności. A co u tam słychać u Ciebie?
Be.

ann - 2009-08-30, 21:53


to szybko na miasto wyskoczmy,
nim będzie z Tobą źle.wydaje mi
się, że jest lepiej...ale może tylko
mi się wydaje.
Dan

ann - 2009-08-30, 23:13

proponuję przystań, CP. kawę
załatwię.
Dan.

Nate - 2009-08-31, 00:46

Byłem na odwyku.
Wcześniej, kiedy mówiłem,
że byłem w Chinach,
to też byłem na odwyku.
Ale nie mów Serenie.

Nate

Serena - 2009-09-27, 17:57

Skye,
czy wiesz, co dzieje się
z Nate'm?

S.

Serena - 2009-09-27, 18:39

Będę, będę.
Mam nadzieję,
że taki sobie właśnie
tryb życia obrał.

S.

Blair - 2009-09-27, 20:50

Goń sie.
B.

ann - 2009-10-10, 15:17

skye ! żyjesz ?!
ann

Blair - 2009-10-30, 21:10

Wiesz, jest takie
malownicze miejsce Vegas.
Właśnie z tamtąd wróciłam.
A ty co robiłas w tym
szarym mieście?
B.

Blair - 2009-10-30, 22:11

Jestem hardkorem,
w ogole jeszcze nie byłam
w szkole. Tak w ogóle to
tak, tak inaczej to po prostu
nie miałam co ze sobą zrobić.
Patrząc na alkohol chce mi
się wymiotować.
Be.

Blair - 2009-10-30, 22:27

Nie, jakos ostatnio mam
dość imprez, itp.
A poza tym, słyszało sie
to i tamto, wiem
kto często pokazuje się w
twoim towarzystwie.
Be.

Blair - 2009-10-30, 22:41

Tak, nadal się nienawidzimy,
jeśli o to Ci chodziło.
S, no jakby to powiedzieć.
Cece, zachorowała, i S, pojechała do
niej wraz z Lily. A Nate, tak, wiedziałam
o tym, juz od dawna.
Be.

Blair - 2009-11-08, 21:57

Widziałam Cię dziś na lotnisku.
Czyżby którki odpoczynek od
NY? Aż mnie to dziwi.
Be.

ann - 2009-11-09, 16:24


oczywiście, że wiem. dziś
wieczór ?
dan

Avril - 2009-11-09, 21:20

Jasne, jasne. Pamiętam
i postaram się na nich zawitać.
A u mnie nic nowego. Wiesz,
ślub ojca..
W każdym razie już po....
A co u ciebie?

Avril

Avril - 2009-11-09, 21:40

No niewiele starsza..
Jakoś to przeżyłam.
Great idea! ;P

Avril

ann - 2010-04-10, 23:39


ann do nieba. co jest ? gdzie
ty sie, kurwa, podziewasz ?!
new york umiera , trzeba mu
pomóc !!!

ann - 2010-04-19, 17:25


dziś lub jutro wieczorem w alibi,
pasuje Ci ?
ann

ann - 2010-04-20, 14:26


ok. na pewno Cię znajdę.
ann


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group