The best Gossip Girl RPG
gossip girl rpg

Central Park - Żółwiowy Staw

Skye - 2010-07-07, 13:51
Temat postu: Żółwiowy Staw
i okolicze przy stawie
Skye - 2010-07-16, 18:26

Skye przysiadła sobie tutaj po ciężkim dniu w Manhattan Mall. Teraz czas na relaks. Usiadła przy stawie zapalając papierosa.
Amy - 2010-07-16, 18:33

- Żółwie, żółwiki, jedzcie pyszny makaron - zawołała, rozrzucając to wspaniałe pożywienie po okolicy.
- Pomożesz mi? Żółwie są głodne. Bardzo głodne. - spojrzała na jakąś blondynkę, która paliła, a tą blondynką była Skye.

Skye - 2010-07-16, 18:37

Popatrzała ze zdziwieniem na okoliczną 'dokarmiaczkę' zwierząt. Aż okulary przeciwsłoneczne ściągnęła by przyjrzeć się uważniej.
-ee może popatrzę najpierw jak Ty to robisz - stwierdziła i spytała chcąc być miła - i co, jedzą? -

Amy - 2010-07-16, 18:41

- Nie... chyba się wstydzą. Pewnie wolą coś innego. - zamyśliła się. Może rzeczywiście wolą jajka?
- Żółwiki są głodne, a nie jedzą. Jak myślisz, dlaczego? Są smutne? Pewnie tak. Albo może mnie nie lubią? - spojrzała na swoją nową przyjaciółkę ze łzami w oczach.

Skye - 2010-07-16, 18:59

-lubią, na pewno - powiedziała pocieszająco - penwie nie lubią tkaiego ciepła, chcesz się ochłodzić? -spytała wyciągajac kieszonkową wersje absoluta
Amy - 2010-07-16, 19:02

- Pewnie masz rację - rzuciła w jednego żółwia całym opakowaniem makaronu i usiadła obok niej.
- Więc, jak sądzisz, ten rok będzie dobry dla roślin? - spojrzała na nią swoimi wielkimi oczyma.

Georgina - 2010-07-16, 19:03

W tym momencie, dziewczyny ujrzaly wysoka szatynke, ktora ogladala sie za siebie, wygladala na zdenerowana. Podeszla do Skye i Amy.
- hej wam! Skye masz szluga? - spytala, po czym przywitala sie z Amy.
- Hej! Widze tutaj duzo nowych twarzy.. Georgina jestem. - powiedziala.

Amy - 2010-07-16, 19:08

- Amy Deborah Smith - zwróciła się do Georginy.
- Chcesz? Z własnej hodowli - wyciągnęła z kieszeni foliową reklamówkę i podała dziewczynie. - Więc jak myślicie, czy plony w tym roku będą dobre? - spojrzała na dziewczyny.

Skye - 2010-07-16, 19:10

skye spojrzała natychmiast na foliowe opakowanie.
-czy to jest TA roślinka o której myślę? - spytała. dawno nie miała dobrego towaru w ustach.

Georgina - 2010-07-16, 19:10

- Dzieki - usmiechnela sie do nowo poznanej dziewczyny.
- A ja wiem.. - dodala, wogole nieorientujac sie w temacie.
Zaczela palic.

Amy - 2010-07-16, 19:13

- Tak, to ta roślinka. Jakbyś potrzebowała więcej, daj znać. Mam swoją małą plantację - uśmiechnęła się swoją wybrakowaną szczęką do Skye.
- Widziałyście ostatnio niebieskie niedźwiadki? - spytała dziewczyn. Ciekawe, czy ukrywały się tylko przed nią?

Georgina - 2010-07-16, 19:15

- Aaa, o tych plonach mowa.. - zaskoczyla.
- Jakie niedzwiadki? Ja dzisiaj jakas jestem.. - dodala.

Skye - 2010-07-16, 19:16

-nie widziałam. Duża ta Twoja plantacja? - spytała biorąc do ręki torebkę i oglądajac ją pod promieniami słońca - ile za to? - potrząsnęła paczuszką
Amy - 2010-07-16, 19:19

- Nie wiesz o niebieskich niedźwiadkach! Ojej. To takie niedźwiadki, tylko niebieskie. Raz w roku wychodzą do Central Parku i pokazują się ludziom!
- Weź gratis, na zachętę. Plantacja nie jest bardzo duża. Mogę Ci ją kiedyś pokazać, jeśli będziesz chciała - uśmiechnęła się do Skye
- Macie coś mocniejszego? Strasznie mnie suszy.

Georgina - 2010-07-16, 19:22

- Aha, juz wiem - usmiechnela sie.
W tym momencie G. spojrzala do torby. Popatrzyla na dziewczyny.
- Komu sie chce pic? - zasmiala sie. Wyciagnela z torby 1,0l. czystej...

Skye - 2010-07-16, 19:23

-nie mam już nic poza paczką Malboro - powiedziała pokazując torebkę - dzieki za towar, zrobi się na niedzielną impreze coś. Georgina a Ty tylko papierosy, czy coś mocniejszego? -
Amy - 2010-07-16, 19:24

- Na trzy to trochę mało, no ale jakoś damy radę. Pójdziemy do Biedronki najwyżej, stąd niedaleko. - wzięła od Georginy butelkę
- Za żółwie! - wypiła dwa łyki z gwinta i podała butelkę Skye.

Georgina - 2010-07-16, 19:25

- Nie pale za czesto, ale jak bylam w Europie mialam doczynienia z trawka i alkoholem .
Odpowiedziala, usmiechajac sie.

Skye - 2010-07-16, 19:29

-dobra, n oto do biedronki - powiedziała wstając - Georgina, idziesz? -
Georgina - 2010-07-16, 19:30

- Jasne. Mam jeszzcze troche wolnego czasu... - powiedziala.
Dziewczyny wstaly i poszly...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group