The best Gossip Girl RPG
gossip girl rpg

Mieszkanie Melody Van Der Woodsen - salon

Melody - 2009-02-15, 13:12
Temat postu: salon

Melody - 2009-02-20, 17:57

Weszła do salonu, opadła na sofę, siegnęła ręką po jakiś magazyn i bez zbędnego zainteresowania zaczęła przeglądać.
Melody - 2009-02-20, 18:34

Nagle usłyszała dzwonek do drzwi, zerwała się jak oparzona i pobiegła do holu.
Melody - 2009-02-20, 19:48

Wprowadziła go do salonu, nachyliła się i postawiła filiżanki na małym stoliczku. Usiadła na jednej z sof klepiąc miejsce obok siebie ręką i dajac do zrozumienia Nate'owi by usiadł obok.
Nate - 2009-02-20, 20:11

Zrozumiał, więc usiadł, zatapiając się w miękkim oparciu kanapy - wracając do twojego wcześniejszego pytania, to powiem ci, że ładnie tu masz - odparł, obejmując pomieszczenie wzrokiem.
Melody - 2009-02-20, 20:14

Uśmiechnęła się czarująco, oparła głowę o oparcie kanapy i odwrociła w jego stronę - dziekuję, starałam się zachować klimat- powiedziała dość cicho, nadal lustrowała go wzrokiem.
Nate - 2009-02-20, 20:23

Przyjrzał jej się uważniej, w zasadzie ich spojrzenia się spotkały, kiedy chłopak idąc za jej przykładem również położył głowę na oparciu. Nic nie mówił, tylko przesunął dłoń po obiciu kanapy, przybliżając ją do dłoni Melody, tak, że stykali się teraz palcami - za komplementy się nie dziękuje, akurat ty o tym powinnaś wiedzieć - uśmiechnął się lekko, patrząc na ich dłonie, a potem znowu na nią.
Melody - 2009-02-20, 20:27

Spojrzała w dół, gdzie spoczywały ich dłonie - komplement dotyczył mieszkania - powiedziała - wypadało podziękować - rzuciła ponownie patrząc na niego, przysunęła się bliżej tak że teraz prawie stykali się nosami.
Nate - 2009-02-20, 20:41

- a co wypadałoby zrobić teraz? - właściwie wyszeptał, przybliżając się do niej jeszcze bardziej, o ile to w ogóle było możliwe, ich twarze dzieliło zaledwie kilka milimetrów.
Melody - 2009-02-20, 20:47

- jakoś lepiej podziękować - powiedziała, położyła mu jedną, wolną dłoń na policzku. Zbliżyła jego twarz do swojej i musnęła ustami jego usta.
Nate - 2009-02-20, 20:55

nie odwzajemnił pocałunku od razu, najpierw wymamrotał, że on też powinien jakoś podziękować za kawę, po czym to on obdarzył ją pocałunkiem, odrobinę głębszym.
Melody - 2009-02-20, 20:57

Przysunęła się i wtuliła się w niego bardziej, pogłębiając pocałunki. Dłonią nadal błądziła po jego policzku.
Nie wiedziała czy powinna. Ale jakoś nie umiała przestać.

Nate - 2009-02-20, 21:05

Jedną dłoń wplótł w jej włosy, drugą położył na jej przedramieniu, zaciskając lekko palce na jej skórze. Starał się odwzajemniać pocałunki równie namiętnie i zmysłowo, pewnie mu to dobrze wychodziło, w końcu to Nate. On też nie wiedział, czy powinien, ale w tej chwili jakoś go to nie obchodziło.
Melody - 2009-02-20, 21:07

Odwzajemniała pocałunki, oddając przy tym całą siebie. Wtulała się w niego, chciała czuć bliskość jego ciała.
Nate - 2009-02-20, 21:16

Całował ją coraz namiętniej, a dłonie przeniósł na jej plecy, przejeżdżając teraz opuszkami palców wzdłuż linii jej kręgosłupa. Miała hipnotyzujące usta, od których nie mógł, a może raczej nie chciał, się oderwać.
Melody - 2009-02-20, 21:18

Odchyliła się do tyłu i pociągnęła go za sobą tak że opadli na sofę. Czyła na sobie ciężar jego ciała, ale nie przeszkadzało jej to, jedną dłonią blądziła po jego placach, a drugą wplotła mu we włosy przepuszczając je między palcami.
Nate - 2009-02-20, 21:22

Przeniósł pocałunki na jej szyję, jedną dłonią podpierał się na sofie, a drugą położył jakoś na linii jej biodra. Czuł słodki zapach jej perfum, który niemal go odurzał.
Melody - 2009-02-20, 21:29

Zamruczała mu od ucha po chwili wracając do pocałunków.
Jedną ręką podniosła mu lekko koszulkę błądząc teraz ręką po jego nagich, gładkich i rozgrzanych plecach.

Nate - 2009-02-20, 21:33

Coś zawibrowało w kieszeni jego spodni, oznajmiając nadejście nowej wiadomości tekstowej. Nate zamarł z ustami tuż przy kąciku jej ust, przypominając sobie o spotkaniu z Blake.
Melody - 2009-02-20, 21:39

Odsunęła swoje usta od jego ust na kilka milimetrów - co się stało ? - zapytała lustrując wzrokiem jego twarz.
Nate - 2009-02-20, 21:44

- zapomniałem, że jestem umówiony. widzisz, jak zawróciłaś mi w głowie? - próbował obrócić tą sytuację w żart, gładząc ją po policzku opuszkami palców, uśmiechając się lekko.
Melody - 2009-02-20, 21:47

Umówiony utkwiło w jej myślach, nie bardzo wiedząc jak się zachować bąknęła tylko -aha - widać było że posmutniała. Patrzyła na niego czekając co teraz zrobi. Właściwie sama miała ograniczone ruchy zważywszy na to że N nadal na niej leżał.
Nate - 2009-02-20, 21:56

Odepchną się lekko ręką, tym samym schodząc z niej i powracając do pozycji siedzącej. Wychwycił moment, w którym posmutniała, co nieco przywróciło go do rzeczywistości. Nie powinien był dać się tak ponieść, w końcu prawie się z nią nie znali. Wyjął telefon z kieszeni i odpisał na sms'a, po czym wrócił wzrokiem do Mel - jeśli chcesz, mogę zostać i tak jestem już nieźle spóźniony - spojrzał na nią pytająco, poprawiając koszulę.
Melody - 2009-02-20, 21:58

Podniosła się na rękach i usiadła. Nachyliła się w stronę stolika, wzięła do ręki filiżankę, usiadła po turecku i upiła mały łyk, nie patrzyła na niego tylko gdzieś na swoje stopy - skoro się umówiłeś - powiedziała cicho upijając kolejny łyk kawy.
Nate - 2009-02-20, 22:22

Otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale nawet na niego nie patrzyła, nie wiedział, co mogłoby w tej chwili go wytłumaczyć, więc sobie darował - taaa, okej, masz rację - powoli wstał z kanapy, obdarzając ją jeszcze jednym spojrzeniem - głupio wyszło- dodał jeszcze, stojąc naprzeciwko niej.
Melody - 2009-02-20, 22:24

- nie czemu ? - mruknęła probojąc się uśmiechnąć. Spojrzała na niego. Odstawiła filiżankę na stoliczek, wstała i niepewnym krokiem podeszła do niego - mówi się trudno - dodała kwaśno - tylko teraz to ty uciekasz, jakoś mi to musisz wytłumaczyć, lub wynagrodzić - powiedziała nadal nie udolnie się uśmiechając.
Nate - 2009-02-20, 22:32

- wolę to drugie - zdecydował, również unosząc odrobinę kąciki ust - może dla odmiany uciekniemy gdzieś razem, hm? - zaproponował, jako formą wynagrodzenia, kierując się do wyjścia.
Melody - 2009-02-20, 22:34

Poszła za nim do holu.
Melody - 2009-02-20, 22:47

Przeszła przez salon, sprzątnęła filiżanki, pozamykała okna i pogasiła światła. Odgarnęła z czoła blond grzywkę. I poszła do sypialni.
Melody - 2009-02-22, 13:36

Weszła do salonu z filiżanką w dłoni. Usiadła na sofie, upiła łyk kawy po czym odstawiła filiżankę na stolik. Sięgnęła ręką po jakieś czasopismo i zaczęła czytać.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group