|
The best Gossip Girl RPG gossip girl rpg |
|
Apartament Cassandry Jefferson - Salon
cassiesassie - 2009-09-01, 15:56 Temat postu: Salon ...
cassiesassie - 2009-09-05, 13:10
Zaprosiła chłopaka do środka i wskazała na sofę. Chwilę szperała w szafie w końcu odnajdując szukane rzeczy.
- Powinny pasować.. - podała mu starannie złożone ubranie.
ann - 2009-09-05, 13:13
nie usiadł, bo był przemoczony.
- dziękuję - powiedział i wziął od niej ubrania. ściągnął swoją mokrą koszulkę
cassiesassie - 2009-09-05, 13:18
Ukratkiem przypatrywała się jego nagiemu torsowi, ukrywając uśmiech. Odwróciła się na pięcie i udała się w stronę swojej sypialni by się przebrać. Gdy wróciła zbliżyła się w stronę barku.
- Czego się napijesz?
ann - 2009-09-05, 13:22
- obojętne - powiedział - dzięki za ciuchy - powiedział. gdy jej nie było przebrał też spodnie. o dziwo, idealnie na niego pasowały. - mieszkasz sama? - spytał rozglądając się po salonie
cassiesassie - 2009-09-05, 13:24
- Taaaak. - nalewała już alkohol do szklanek. Podała mu jedną z nich.
ann - 2009-09-05, 13:28
wziął od dziewczyny szlankę i ich dłonie się spotkały. zastygł w bezruchu.
cassiesassie - 2009-09-05, 13:30
Uśmiechnęła się figlarnie i upijając łyk przysunęła się tak, że stykali się ramionami.
ann - 2009-09-05, 13:32
jemu jak najbardziej to odpowiadało. patrzył się na nią z usmiechem. tak krótko się znali, a on tak bardzo ja lubił
cassiesassie - 2009-09-05, 13:38
Przez chwilę siedzieli w milczeniu, a ona słyszała tylko szum alkoholu w jej głowie. Stwierdziła jednak, że chłopak o tak pieknym uśmiechu musi świetnie całować. Przybliżyła swoją twarz do jego, spoglądając na jego usta i przygryzając lekko wargę.
ann - 2009-09-05, 13:41
czując jej oddech na swojej twarzy, zdecydował sie to zrobić. przybliżył się jeszcze bardziej i ich wargi złączyły się w pocałunku
cassiesassie - 2009-09-05, 13:44
- No więc Alexie.. Jakie są twoje zamiary? - śmiejąc się, przybliżyła się do niego jeszcze bardziej.
ann - 2009-09-05, 13:47
- a na jakie zamiary mogę sobie pozwolić? - spytał. - nie zamierzam niczego wbrew twojej woli
cassiesassie - 2009-09-05, 13:53
Pozostawiając jego pytanie bez odpowiedzi, wypiła całą zawartość swojej szklanki, wyciągnęła drinka z jego dłoni i usiadła mu na kolanach.
ann - 2009-09-05, 13:57
nieco zszokowany, objął ja i ponownie pocałował. tym razem dłuuuugo i namiętnie.
cassiesassie - 2009-09-05, 14:01
Alkohol bardzo ją ośmielał, ale zastanawiała się czy dobrze robi. Powoli oderwała się od chłopaka i usiadła na swoim poprzednim miejscu. Nieco zmieszana spojrzała na niego. Zapanowała niezręczna cisza.
ann - 2009-09-05, 14:07
-chyba będę sie zbierał... - powiedział po dłuższej chwili. nie weidział co zrobić
cassiesassie - 2009-09-05, 14:13
Widząc jak wstaje złapała jego rękę i przyciągnęła go do siebie. Pocałowała go po raz kolejny tym razem delikatniej.
- Może jednak zostaniesz...? - spojrzała mu w oczy.
ann - 2009-09-05, 14:16
jej oczy go hipnozowały
- zostane - powtórzył i usiadł spowrotem na kanapie, tuż obok niej
cassiesassie - 2009-09-05, 14:19
Złapała jego dłoń i wolnym krokiem poprowadziła do sypialni.
ann - 2009-09-05, 14:24
jak zahipnotyzowany, poszedł za nią
|
|