The best Gossip Girl RPG
gossip girl rpg

Juniper Valley Park - alejka

Serena - 2009-08-22, 12:20
Temat postu: alejka

Avril - 2009-08-23, 14:59

Przyszła sobie tutaj i zaczęła spacerować z pieskiem.
Serena - 2009-08-23, 15:11

Tak się składa, ze S. przechadzała się tamtędy, prawda, spacer sobie uskuteczniała. Nie miała psa, bo nigdy go mieć nie chciała, więc spacerniak był samotny. Gdy tak sobie szła, szła, szła, nagle podleciał do niej pies, który zaczął skakać i wierzgać łapami, które niestety zdezelowały Serenowe rajstopy. - ożesz! - wkurzyła się, po czym rozglądała się za włascicielem tego tam kuby rozpruwacza.
Avril - 2009-08-23, 15:21

Że niby to był Backup? No dobra. Więc Veronica pobiegła za nim Krzycząc i wołając go. - Przepraszam cię bardzo. - powiedziała do dziewczyny zdyszana. Szybko zapięła psa na smycz.
Serena - 2009-08-23, 15:25

Serena wybałuszyła oczy. Nie sądziła, że jej wyjście miliony kilometrów poza dom tak się skończy. Wskazała tylko na swoje zmasakrowane rajstopy, w których wyglądała teraz nieco ... biednie. - No pięknie - westchnęła.
Lilian - 2009-08-23, 15:29

Przyszłam tutaj sobie spacerująć i zauważyłam Serene
-Hej Serena poznajesz mnie

Serena - 2009-08-23, 15:33

S. przyjrzała się Lilian, musiała się wysilić niestety. - Jasne! - oświeciło ją, o czym poinformowała dziewczynę, znajdując się nadal w dziwnej pozycji, coś między kucnięciem, a siadaniem.
Avril - 2009-08-23, 15:37

- Jeszcze raz cię bardzo przepraszam. - powiedziała. - Nie wiem co mu odbija.

A Ryan sobie tu przyszedł na spacer, ale bez psa. Zauważył gdzieś tam S. czy tam B. więc podszedł do niej się przywitać. - Cześć. - uśmiechnął się do niej.

Serena - 2009-08-23, 15:42

S. wyglądała, jakby miała skoczyć właścicielce psa do gardła. Ale spokojnie, raz, dwa, trzy ... Po chwili ujrzała Ryana, co wcale nie pomogło jej w uspakajaniu się. - Cześć- odparła trochę nerwowo, co zaraz zatuszowała przepraszającym wzrokiem, żeby nie odebrał tego jako 'atak'.
Avril - 2009-08-23, 15:49

- Mogłabym ci to jakoś... nie wiem... wynagrodzić? - przygryzła wargę.

Zauważył jej rajstopy. - Wszystko w porządku? - wyciągnął do niej rękę, żeby pomóc jej wstać, bo chyba jeszcze kucała czy coś.

Serena - 2009-08-23, 15:54

Gdzieś między odpowiedziami zgrabnie odpisała na sms-a. Spojrzała na dziewczyn, po czym przypomniała sobie, że nie można być dla ludzi oschłym i niemiłym, taka lampka się jej zapaliła nawet. - Trzymaj ... go ... na ... smyczy - wydusiła, siląc się na uśmiech. - Wszystko ok, dzięki - odparła po chwili do R., gdy tylko pomógł jej się 'ogarnąć'. Posłałą mu nawet pytające spojrzenie, które miało znaczyć mniej więcej 'jak głupio wyglądam?'
Avril - 2009-08-23, 16:01

Pokazał jej kciuk do góry, który wiadomka oznacza, że ok. Uśmiechnął się nawet do niej.
- Trzymam. - powiedziała. - Chyba nic tu po mnie. - powiedziała i posłała jej jeszcze przepraszające spojrzenie, po czym odwróciła się i poszła dalej, trzymając Backup'a na smyczy.

Lilian - 2009-08-23, 17:51

Poszła sobie poniewaz i tak miala cos do zalatwienia .
Serena - 2009-08-23, 22:27

Czyli, że z tych rachunków wynika, że został tam Rajan? - No co za ... - nie dokończyła, bo nie byłoby to w dobrym tonie. - Wygladam jak idiotka - tu już się zaśmiała, wiadomka, przeszło Serenie. Gdy już się otrzepała, złapała róznowagę i tak dalej, uswiadomila sobie, ze wlasnie rozmawia z Ryanem, ktorego nie widziala chyba od x lat. - Kurcze, nie widziałam Cięchyba ze sto lat! - stwierdziła na głos.
Avril - 2009-08-24, 21:57

- Nie jest źle. - stwierdził patrząc na jej strój.
- No trochę już minęło. - uśmiechnął się i wsadził ręce do kieszeni.

Serena - 2009-08-24, 22:47

- Co u Ciebie? - spytała, ruszając z tamtego feralnego miejsca, co pewnie Ryan również uczynił, prawda, bo pewnie od takiego stania to im się zimno zrobiło.
Serena - 2009-08-24, 23:12

Ej, no i ruszyła na chatę, bo się zmęczyłą rozmową trzystadniową. Pożegnanie, obiecanie, że się spotkają gdzieś tam towarzysko, no i poszła do domu.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group