The best Gossip Girl RPG
gossip girl rpg

Mieszkanie Jordana Yellow'a - salon

ann - 2009-06-30, 14:39
Temat postu: salon

ann - 2009-09-25, 21:05

przyszły tutaj. Rosalie pokazała dziewczynie sofę, dając jej do zrozumienia, żeby się rozgościła.
- masz ochotę się napić? - spytała beztrosko.

Skye - 2009-09-25, 22:51

-jakbyś mogła to...cokolwiek - powiedziała siadając i dodała do R, która zniknęła gdzieś w kuchni - właściwie to Mariah jestem..a Ty jesteś siostrą Jordana? -
ann - 2009-09-25, 22:56

wróciła do salonu z dwoma szklankami. obie napełnione były jakimś napojem. dajmy na to martini, o.
- tak. rosalie, ale możesz do mnie mówić rose - przedstwiła się i usiadła na blacie stolika

Skye - 2009-09-25, 23:04

-dzięęki - wzięła do ręki swoje martini - tyle razy tu byłam a nigdy nie miałam okazji cię poznać. Mieszkacie tu smai z Jordanem? -
ann - 2009-09-25, 23:11

zaśmiała się
- raczej rzadko bywam w domu. rozumiesz chyba? poza tym z nim wytrzymać - przewróciła oczami. - sami. w suimie nie mamy żadnej innej rodziny. - nagle zmieniła temat - często tu bywałaś?

Skye - 2009-09-25, 23:18

Mariah patrzała na nią jak urzeczona. Imponowała jej.
-często po szkoel tu wpadałam - odpowiedziała i dodała z nutą zazdrości - Ty to pewnie musisz mieć fajne życie, takie ciekawe -

ann - 2009-09-25, 23:22

- czy ja wiem - wzruszyła obojętnie ramionami. - jak chcesz możesz się przekonać - rzuciła jej wyzwanie, po czym duszkiem wypiła całą szklankę martini
Skye - 2009-09-25, 23:25

Kolejna rzecz, która ją zachwyciła - ta dziewczyna pije martini jak soczek, czego M nie potrafiła nigdy.
-mogę? - jej oczy powiększyły się z zachwytu - super! -

ann - 2009-09-25, 23:35

- jasne że możesz - powiedziała oczywistym tonem. na chwilę zniknęła i przyniosła butelkę z martini, żeby miały jak zabraknie. nalała sobie i popatrzyła na strój dziewczyny, tak rzuciła okiem.
Skye - 2009-09-25, 23:42

Zauważyła ten wzrok.
-chyba w tym stoju nei nadaje się na zabawe w Twoim towarzystwie - stwierdziła krytycnzie patrząc na swoje ubranie. Wyglądała nadzwyczaj grzecznie. Jak grzeczna kujonica z dobrego domu. Myśląc, że spotka sie z Jordanem nie założyła na siebie sexownej, krótkiej mini, ani zbyt mocno wydekoltowanej bluzki, bo po ostatnim spotkaniu wolała nie kusić losu. a raczej Jordana.

ann - 2009-09-25, 23:51

- da się wszystko zrobić - uśmiechnęła się. liczyła się całość, nie ciuchy. - przy moim braciszku nie warto nosić zbyt skąpych ciuszków. z chęcią przeruchałby wszystko co się rusza i jest płci damskiej, lub tak wygląda - wyszczerzyła się. - jeśli się o tym nie przekonałaś, to się przekonasz w najbliższym czasie
Skye - 2009-09-26, 19:57

Odwzajemniła uśmiech. Już wiedziała - ta dziewczyna to idealna kandydatka na kumpele. Będzie show.
-no tak, ale - wczuła się w role - kręca mnie niegrzeczni chłopcy -

ann - 2009-09-26, 22:26

uśmiechnęła się kiedy to usłyszała
- wiesz co dobre. a tak przy okazji: wybierasz się do tej całej Avril ?

Skye - 2009-09-27, 17:50

-No raczej, trzeba się pokazac tam i tu - powiedziała - ale twój partner chyba nei nadaje się na partnera więc może pójdziemy razme? - zaproponowała idodała pośpiesznie ze śmiechem - nie partner w takim stylu jak myślisz! nie jestem lesbą! -
ann - 2009-09-27, 21:29

- ja też nie - odpowiedziała. nawet nie pomyślała,że Mariah jest lesbą. ani też nie wspomniała o swoich 'zabawach' z dziewczynami. wypiła kolejną szklankę - gotowa na podbój miasta?
Skye - 2009-09-27, 21:42

- tak! - wykzyknęła wstając energicznie z kanapy - bo na Jordana chyba sie nie doczekamy... - powiedziała i dodała z uśmiechem - i dobrze! idziemy-
ann - 2009-09-27, 21:44

- jordanowi ch*j w dupę.. albo nie, dla niego to pewnie przyjemność. - skrzywiła się - w oko - poprawiła się . i wyszły, by ruszyć do av.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group