sq. - 2009-05-20, 15:57 Temat postu: Sypialnia 
sq. - 2009-05-30, 17:01 Szukała całą szafę w celu wybrania jakiegoś ciekawego stroju na impreze. Jednak od paru minut nic nie znalazła. Spojrzała an zegarek i widząc godzinę bliską 17, zwolniła neico. Przecież moze sie spóźnić co nie..? A zwłaszcza że nie ma ochoty tam się wybeirać, ale pójdzie może akórat znajdzie kogoś ciekawego tam do rozmowy ? Ruszyła dalej w poszukiwania stroju. sq. - 2009-06-15, 16:18 Przyprowadziła go tutaj i juz u progu znów zaczęła go całować. Avril - 2009-06-15, 16:21 Oddawał jej pocałunki aż doszli do łóżka i opadli na nie, tam, że E. leżała na C. sq. - 2009-06-15, 16:23 Uklękła nad nim i z swoim uśmieszkeim zaczęła rozpinać jego koszulę. Na koniec ją zdjęła i zaczęła błądzic rękoma po jego klacie,a jej usta powędrowały w strone jego ust. Avril - 2009-06-15, 16:26 Uśmiechnął się i dalej ją całował. Pomógł jej zdjąć bluzeczkę i zaczął ją całować po szyi. sq. - 2009-06-15, 16:29 Dorwała sie do jego spodni i rozpięla je po czym pomogła mu je zdjąć. Tym razem przewróciła go całując cały czas go. I teraz leżeli odwrotnie czyli C. na E. Avril - 2009-06-15, 16:36 I porozbierali się nawzajem. Chace całował ją cały czas. Najpierw w usta, później w szyję a później w brzusio. sq. - 2009-06-15, 16:39 Uwielbiała jak ktoś ją całował po brzuchu. - Jesteś wspaniały. - powiedziała z uśmiechem i wzięła jego twarz w swoje ręcę przy czym całujac go namietnie. Avril - 2009-06-15, 16:44 Uśmiechnął się. - Ty też. - powiedział i oddawał jej pocałunki. sq. - 2009-06-15, 16:48 Nagle odsunęła sieod jego ust. Zauważyła, że ona naprawde jest piajan i moze nie powinna? Przykryła sie kołdrą. Nie wiedziała co o tym sądzić skoro zaszli juz tak daleko? -Wiesz..chyba nie powinnyśmy. Jestem pijana i czuje, że historia siepowtrza. - powiedziała z miną poważnego człowieka. Jednak pocałowała go lekko poraz kolejny. - Sama nie wiem co o tym mysleć. - nie wierzyła własnym słową, czy to naprawde ona? Avril - 2009-06-15, 16:52 Zdziwił się lekko. - Jeśli nie chcesz, to przecież nie będę cię zmuszał. - wyjaśnił i wziął swoje majciochy i zakładając je a później na to spodnie. Usiadł na brzegu łóżka. - Ale jak to 'historia się powtarza'? - spytał. sq. - 2009-06-15, 17:20 -Nie chcę o tym mówic. - powiedziała i prubując ukryć napływajace łzy do jej oczu schowała sie pod kołdrą i ubrała swojabielizne, by chcoaiz w neij siedzieć. Wyłoniła sie spod kołdry z bladym uśmeichem. Avril - 2009-06-15, 17:22 - Na pewno? - chciał się upewnić. Wstał i usiadł bliżej Emily, obejmując ją ramieniem i przytulając do siebie. sq. - 2009-06-15, 17:25 -Na pewno - powiedziała i schowała swoja twarz w jego tors. Czuła, że temu chłopakowi moze powiedzieć wszystko jednak jak narazie nie chciała tego robić. Avril - 2009-06-15, 17:37 - Tylko mi tu nie płacz. - powiedział i pogładził ją po włosach. - Jeśli będziesz chciała pogadać, to ja jestem do dyspozycji. - szepnął i przutulił ją jeszcze trochę mocniej. - Ze mną jesteś bezpieczna. - położył głowę na jej głowie. sq. - 2009-06-15, 17:50 -Spokojnie umiem powstrzymać łzy w takich momentach. - powiedziała gdyz wiele razy musiała albo chciała nie pokazywać sowjego prawdziwego oblicza. -Dziękuję. - powiedziała i pocałowała lekko i krótko jego usta. Ponownie wróciła do porzedniej pozycji było jej bardzo miło przytulając sie do niego w taki sposub. Po jakiś paru minutach zasnęła w jego ramionach. Avril - 2009-06-15, 17:57 Uśmiechnął się do niej. Zamknął oczy, bo był jakiś taki śpiący. Zanim się zorientował, sam zasnął przytulając ją do siebie. sq. - 2009-06-15, 18:05 Następnego ranka Emily obudziła się i zaskoczona spojrzała na chłopaka do którego sie przytulała. Dawno nie budziła sieprzy czyimś boku. Po jakieś chwili dopiero olśniło ja co sie działo wczoraj. Uśmiechnęła się sama do siebie i postanowiła obudzić chłopaka. Poczęła raz po raz całując chłopaka w usta, aż sie obudzi. Avril - 2009-06-15, 18:38 Obudził się i otworzył oczy. Zamruczał cicho i oddał jej pocałunki. - Wyspałaś się? - spytał po jakiejś chwili. sq. - 2009-06-15, 18:42 -Tak - powiedziała z jeszcze troche zachrypnietym głosem. Zawsze tak ma po śnie. Avril - 2009-06-15, 19:03 - Miałem cię utulić do snu, to wypełniłem swoje zadanie. - powiedział z uśmiechem i pocałował ją delikatnie. sq. - 2009-06-15, 19:12 -Tak, tak. Chcę móc codziennie sie budzić przy boku takeigo faceta jak ty. - powiedziała ze słodkim uśmiechem. Avril - 2009-06-15, 20:00 - A ja takiej dziewczyny jak ty. - uśmiechnął się i pocałował ją w czoło. sq. - 2009-06-15, 20:14 Odwzajemniła uśmeich. -Moze coś zjemy? - spytała czujac głud, momentalnie wstała z łóżka i ubrała na siebie szlafrok gdyż była w samej bieliźnie. Avril - 2009-06-15, 21:02 Powoli zwlókł się z łóżka i założył koszulkę. Poszedł za Emily do kuchni. sq. - 2009-06-21, 20:18 Dotarła do swojej sypailni i przebrała sieszybko w swoja piząmę i wtuliła sie w kołdrę. Po chwili zasneła z uśmiechem na ustach. sq. - 2009-06-22, 10:40 Obudziła się, długo zwlekała,a by tak naprawde wstać. Jednak musiała wstać więc wstała i wzięła swoje dzisiejsze ubranie i ruszyła do łazienki. Avril - 2009-07-01, 23:11 Wziął ją na ręce i wniósł do jej sypialni położył delikatnie na łóżku a sam położył się na niej, podpierając się rękami, co by jej nie zgnieść. Całował ją. sq. - 2009-07-01, 23:13 Oddawała każdy pojedyńczy pocałunek przy czym zdjęła mu juz rozpietą ksozulę. Avril - 2009-07-01, 23:21 Zdjął jej sukienkę. Całował ją najpierw usta aż 'zszedł' do brzusia. /ja musze isc. zakończysz jakoś? sq. - 2009-07-01, 23:23 //ok ja takze idę zresztą ;p I tak całując się nawzajem doszli do tego do czego od początku zmierzali, a na koniec zasneli wtulajac sie w swoje angie ciała. sq. - 2009-07-02, 12:48 Otworzyła oczy i zauważyła od razu nagi tors Chace, spojrzała w górę i tak przyglądała mu sie jemu śpiacemu wyrazowi twarzy.Czekała aż on sam sie obudzi. Avril - 2009-07-02, 12:52 Tak jakoś się już obudził. - Witam. - powiedział do Emily z uśmiechem na twarzy. sq. - 2009-07-02, 13:08 -Witam - odwzajemniła usmeich iprzywitała siez nim takze. Avril - 2009-07-02, 14:33 Przytulił ją i pocałował delikatnie w usta. - Nie nudziłaś się już wczoraj? - spytał i wyszczerzył się. sq. - 2009-07-02, 14:35 -A powiedz mi czy z tobą da sie nudzić? - spytała z uśmeichem. Avril - 2009-07-02, 14:41 Pokręcił głową. - Chyba nie. - odparł bardzo skromnie. - Co dzisiaj robimy? - spytał bawiąc się jej włosami. sq. - 2009-07-02, 14:43 -Leżymy? - spytała beztrosko uśmeichając sie. Avril - 2009-07-02, 14:53 - Cały dzień tak będziemy leżeć? - spytał unosząc brwi. sq. - 2009-07-02, 14:55 -Czemu nie. - spoczątku powiedziała to od tak. Jednak teraz coraz bardziej spodobał jej sieten pomysł. Avril - 2009-07-02, 14:58 - OK. - wyszczerzył się i obrócił się jakoś tak, że ona lezała na nim. Zaczął ją całować. sq. - 2009-07-02, 15:00 -I widzisz jak jest przyjemnie tak leżeć. - powiedziała miedzy pocałunkami, ale oczywiscie nie przerwała ich. Avril - 2009-07-02, 15:03 - Nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak bardzo. - powiedział i zaczął ją całować po szyi. sq. - 2009-07-02, 15:06 A ona nie sprzeciwiała sie ruchom chłopaka tylko czasem miała nadzieje ze nie narobi jej czasem paru malinek na tej szyi. Avril - 2009-07-02, 15:10 Nie no bo on ją tak delikatnie całował. Nagle przestał i spojrzał jej głęboko w oczy. - Kocham cię. - wyszeptał. sq. - 2009-07-02, 15:11 -Już to mówiłeś. - powiedziała i namietnie pocałowała jego w usta. Avril - 2009-07-02, 15:16 - Mogę to powtarzać całe życie. - powiedział między pocałunkami. - Kocham cię, kocham cię. - dobra. Zachowywał się już trochę jak wariat. No ale to nie jego wina, że się zakochał, co nie? sq. - 2009-07-02, 15:18 -Przestań tyle to mówić, bo wpadnę w samozachwyt. - powiadziała i zaczęła się z neigo śmiać. Avril - 2009-07-02, 15:24 - Nie moja wina, że się zabujałem. - powiedział jak dziecko. - A może pójdziemy się przejść po plaży? - zaproponował. sq. - 2009-07-02, 15:27 -No tak trzeba wykorzystać taką ładna pogodę. - powiedziała patrzac za okno. Pocałowała go w usta i uciekła mu spod kołdry łapiąc szlafrok ubrała go i pobiegła do obszernej szafy. Avril - 2009-07-02, 15:38 Kiedy ona mu uciekła, też wstał i ubrał na siebie swoje rzeczy. Powiedzmy, że zanim wczoraj przyjechał do Emily na swoim motorze to był na plaży. Tak więc miał na sobie. Poszedł do salonu i ubrał swoją kurtkę. - Zabierz jakąś kurtkę. - krzyknął żeby go usłyszała i usiadł sobie na kanapie w salonie. sq. - 2009-07-02, 15:41 Zdzwiło jato troche, że ma zabrać kurtke w taka pogodę no ale ubrawszy sie w strój kąpielwoy a późneij właścwy strój złapała za kurtkę i poszła w strone salonu. sq. - 2009-07-05, 23:45 Weszli tutaj, a Emily momentalnie znikła z oczu Chace i weszła do łazienki, która była zaraz przy sypailni, a taa ubrała sie w swoja mało seksowna pizame i po pięciu minutach wróciła do sypialni patrząc jaka ma okropna pizame, ale co zrobic. Avril - 2009-07-05, 23:50 A on zdjął koszulę i spodnie i został w samych bokserkach. - Ślicznie wyglądasz w tej piżamce. - powiedział bo piżamka była w słodkie misie czy coś, a emily słodko w niej wyglądała. sq. - 2009-07-05, 23:52 -Przestan. Jest taka niewinna.. ale nie mam innej, niestety. - powiedziała i wskoczyła czym prędzej do łożka, aby juznie musiał patrzeć na tą piżamę. Avril - 2009-07-05, 23:55 - Jest słodka. - powiedział i wszedł pod kołdrę obok. Objął ją i przytulił. sq. - 2009-07-05, 23:57 -tak, jest słodka jak bestia z tego filmu o pięknej i besti. - powiedziała i dała mu długiego całusa. -Doranoc. - powiedziała zaraz po pocałunku posyłajac mu jeszcze swój usmeich. Avril - 2009-07-05, 23:59 Zgasił lampkę na stoliku nocnym. - Dobranoc. - szepnął i zasnęli. /i dobranoc, ja też ide :) sq. - 2009-07-06, 00:00 Wtuliła sie jeszcze tlyko w neigo i zamknela oczy, po czym pogrążyła sie w śnie. /dobranoc ;p sq. - 2009-07-06, 14:57 Obudziła siejakimś cudem i widząc, ze Chace spał jeszcze w najlepsze. Wysuneła siedelikatnie spod jego uścisku i powoli by go nie zbudzic wyszła spod kołdry i stanęła nad nim. Pochyliła sie lekko nad nim i pocałowała go bardzo lekko w usta tak, że chłopak sie jeszcze nie obudził. Podeszła do zasłoniętego okno i jednym ruchem odsłoniła zasłony przy czym wpuściła do sypialni mnóstwo promieni słońca. No to teraz musi sie obudzic, pomysłała. Avril - 2009-07-07, 21:40 No to się obudził. Zmrużył oczy bo go słońce raziło. Przeciągną się i zamruczał. - Czeeeść. - uśmiechnął się. sq. - 2009-07-07, 21:42 -Cześć śpiochu. - powiedziała odwracając sie w ejgo strone by uraczyć go swoim usmeichem. -Myślałam, że bęziesz zły za takie obudzenie drastyczne. - zaśmiała się. Avril - 2009-07-07, 21:43 - Na ciebie, w życiu. - odparł. - Chodź do mnie. - rozłożył ramiona. sq. - 2009-07-07, 22:14 -Nie po to wstawałam z tego ciepłego łożka aby teraz iśc do neigo spowrotem. - powiedziała i założyła sobie ręce na biodra. Avril - 2009-07-07, 22:16 - No chooodź. - poprosił. - Bo jak nie, to ja przyjdę do ciebie. - ostrzegł. sq. - 2009-07-07, 22:17 -No to chodź. - powiedziała z szyderczym uśmiechem. Avril - 2009-07-07, 22:18 Szybko wstał i złapał ją w talii i przewrócił na łóżko całując. sq. - 2009-07-07, 22:20 Zaczęła sie bez opamietania śmiać. Była dzis w świetnym humorze. Avril - 2009-07-07, 22:21 - Co cię tak śmieszy? - spytał z głupawym uśmieszkiem. sq. - 2009-07-07, 22:23 -Nie nic mam poprostu dobry humor. - powiedziała wciąż sie uśmeichając. Avril - 2009-07-07, 22:27 - To dobrze. - uśmiechnął się i pocałował ją. - Chodźmy dzisiaj gdzieś. - zaproponował. sq. - 2009-07-07, 22:29 -Koniecznie, bo inaczej nam całe wakacje przeminą w łożku. - zaśmiała się. Avril - 2009-07-07, 22:30 Pokiwał głową. - A może gdzieś razem wyjedziemy? - wpadł mu jeszcze lepszy pomysł do głowy, o! sq. - 2009-07-07, 22:33 -Z tobą? Nie wiem czy wytrzymam z tobą w dzień i w noc i tak w kólku. - oznajmniła. -Ale mozna by sprubować. - powiedziała i pocałowała go. Avril - 2009-07-07, 22:38 - Myślisz, że jestem aż tak bardzo nieznośny? - uniósł brwi. sq. - 2009-07-07, 22:39 -Nie wiem przekonamy sie. - powiedziała z uśmeichem. Avril - 2009-07-07, 22:40 - To gdzie pojedziemy? - spytał. - Może do Paryża? - zaproponował. sq. - 2009-07-07, 22:42 -Paryż? Niee... zbyt romantycznie. Zresztą ostatni rok tam przeżyłam. - powiedziała i usiadła na łóżku po turecku. Avril - 2009-07-07, 22:45 - To gdzie? Morze w góry? - spytał. sq. - 2009-07-07, 22:47 -W góry? Świetny pomysł. - powiedziała. /a i przypomianm ze teraz w paitek i gdzieś na tydzień nie będę sie udzielac tak bardzo na forum ;p Choc to nie jest pewne xD Avril - 2009-07-07, 22:49 - Kiedy? Kupię bilety. - zaoferował się. /spoko. nie musza już teraz wyjeżdżać. sq. - 2009-07-07, 22:50 Zastanowiła sie chwilę. -Moze za dwa tygodnei? - sptyała, bo iwedziała ze wtedy sie spokojnie przygotuje na to. Avril - 2009-07-07, 22:52 - Okej. - pokiwał głową. - Aspen, przybywamy. - powiedział i wyszczerzył się. sq. - 2009-07-07, 22:54 -Niech sie tam przygotują na nasze przybycie. - zaśmiała sie. -A własnie.. kiedy zakładasz szkołę tańca? - spytała bo teraz akórat jej sie o tym przypomniało, a i zadała pytanie tonem takim jakby było to oczywiste, że zakłada. Avril - 2009-07-07, 22:58 - Nie wiem. - powiedział i rozległ się dzwonek do drzwi. - Otworzę. - podbiegł do drzwi w samych bokserkach i otworzył je. Po chwili wrócił. - Andie. - oznajmił. sq. - 2009-07-07, 23:00 -o, idę do neij. - nie kryła zaskoczenia. Ubrała szlafrok, bo przecież nie moze ujrzeć jej piząmę w misie i poszła do niej. sq. - 2009-09-07, 18:08 Pociągneła go na łozko i tak leżał sobie na niej. Avril - 2009-09-07, 18:12 Odwrócili się i ona leżała na nim. Cały czas ją całował. Zszedł teraz ustami na jej dekolt. sq. - 2009-09-07, 18:15 Zgrabnie zdjęła swojasukienkę klęcząc nad nim co pewnie przypominało striptiz, ale co tam. Zaczeła całować go po torsie przy czym po kolei zaczeła rozpinać guziki koszuli. Avril - 2009-09-07, 18:18 Nawet jakby to przypominało striptiz, to Chace'owi się podobało. No i porozbierali się nawzajem. sq. - 2009-09-07, 18:20 Między pocałunkami wiadomo do czego doszło, przecież to nie uniknione. Avril - 2009-09-07, 18:23 No wiadomo wiadomo. Kiedy było już po. Leżał wpatrując się w sufit, próbując uspokoić szybkie bicie serca. sq. - 2009-09-07, 18:25 A E. lezała sobie koło niego podpierając głowe ręką i patrzała na niego. Avril - 2009-09-07, 18:30 Odwrócił głowę w jej stronę. - Tęskniłem za tobą. - szepnął i pocałował ją delikatnie. sq. - 2009-09-07, 18:31 -Nie martw się teraz zaczynają sie studia więc nie opuszczę cię tak szybko. - powiedziała z delikatnym uśmeichem. Avril - 2009-09-07, 18:35 - I niezmiernie się z tego cieszę. - uśmiechnął się do niej. sq. - 2009-09-07, 18:37 Zaśmiała się. -Tylko, żebyś ty mi tutaj nie wyjechał nigdzie. - powiedziała bardzo poważnie. Avril - 2009-09-07, 18:42 - Narazie nic takiego nie planuję. - powiedział i uśmiechnął się. /muszę iść. sq. - 2009-09-07, 18:44 -A teraz co robimy? - spytała, bo nie zamierzała leżeć tak do końca dnia. /ok. sq. - 2009-09-12, 13:53 Poleżeli, pogadali itp. i po jakims czasie rozstali sie. Tak, zeby nie było że sie rozpłyneli w powietrzu. |
